Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koncert dla Michała. Aby żyć samodzielnie, potrzebuje kosztowniej protezy nogi

Dorota Abramowicz
arch. prywatne
Michał Antoniuk, pracownik jednego z trójmiejskich banków, miłośnik żeglarstwa, choć urodził się z mózgowym porażeniem dziecięcym, od zawsze miał ambicję, by uczyć się, pracować, rozwijać tak jak rówieśnicy. Teraz jednak samodzielność 35-letniego Michała stanęła pod dużym znakiem zapytania. Bez protezy nogi będzie mógł poruszać się jedynie przy pomocy innych.

- Urodziłem się z mózgowym porażeniem dziecięcym, czego efektem był dyskretny niedowład lewych kończyn - wspomina Michał. - Rehabilitacja, ćwiczenia - to wszystko pozwoliło mi by nie odróżniać się od innych dzieci.

Niestety, mając 18 lat zachorowałem na raka kości. Nie było innego wyjścia - trzeba było amputować sprawniejszą, prawą nogę na wysokości uda. Nie poddał się, poszedł na studia. Potem wyjechał do Szkocji, znalazł pracę w sektorze bankowym. I znów przyszła choroba. W wieku 28 lat Michał przeszedł udar mózgu. Skutek - niedowład lewej części ciała. Po raz kolejny potrzebna była mozolna rehabilitacja, której efektem był częściowy powrót sprawności. Przed trzema laty Michał wrócił do Trójmiasta.

Czytaj także: Podziel się 1%.Kleszczewo Kościerskie. Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych "Pogoda"

Znalazł pracę, jest niezależny, ale okazało się, że siedmioletnia proteza prawej nogi wymaga naprawy. - Chodzenie stało się czynnością niebezpieczną - opowiada Michał. - Tego typu protezę powinno się wymieniać co dwa, trzy lata, moje używane są trzy razy dłużej. Stare hydrauliczne kolano nie blokuje się po wyproście, tracę równowagę, wiele razy już upadłem. Po ostatnim, szczególnie niebezpiecznym upadku, zdiagnozowano u mnie podejrzenie wstrząśnienia mózgu. Nie lubię narzekać, ale każde wyjście do pracy staje się coraz bardziej ryzykowną wyprawą.

Ze względu na mało oszczędzającą amputację prawej nogi Michał potrzebuje nowego leja protezy i specjalnego, sztucznego kolana. Koszt protezy to 40 tys. zł. Z budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia na ten cel może dostać refundację nieprzekraczającą... 2,8 tys. zł. Pozostaje 37 200 zł. Koszt ten przekracza jego możliwości finansowe. - Nie dam rady bez pomocy - wzdycha młody mężczyzna. - Nawiązałem już kontakt z fundacjami "Pomóż i Ty" i "Podaruj Uśmiech", w których otworzono mi subkonta. Mam nadzieję, że znajdą się osoby, gotowe podzielić się ze mną 1 procentem od podatku.

Czytaj także: Nowy sprzęt dla niepełnosprawnych - skuter jak samochód, proteza jak kolano

Bliscy, przyjaciele i znajomi Michała postanowili dopomóc zebrać niezbędne pieniądze. Jego siostra, Paulina, doktorantka Politechniki Gdańskiej, zmobilizowała środowisko Samorządu Doktorantów PG, który w najbliższą niedzielę, 24 lutego o godzinie 17 organizuje w klubie Kwadratowa koncert "Proteza dla Michała" .

W koncercie wezmą udział zespoły: Moonrock z Gdyni, Podeszfa, Naked Brown oraz The Pin Dolls. Wstęp kosztuje 5 zł. Podczas koncertu zostanie zlicytowany podpisany i podarowany Michałowi przez mistrza olimpijskiego Leszka Blanika album "Sławy polskiego sportu".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto