Nad sceną klubu Ucho w Gdyni będzie unosić się dzisiaj duch Jacka Oltera. Nie był nigdy członkiem kwartetu Łoskot, ale zespół jest złożony wyłącznie z jego bliskich przyjaciół.
Łoskot powstał w połowie lat 90. jako przedsięwzięcie czołowych muzyków sceny yassowej, pochodzącej z Pomorza krzyżówki jazzu, rocka i muzyki współczesnej. Grupa ma duży udział w reformie polskiego jazzu i okolic. Członkami formacji są saksofonista i klarnecista Mikołaj Trzaska, jeden z filarów najważniejszej grupy yassowej Miłość, kontrabasista Olo Walicki, bydgoski perkusista Tomasz Gwinciński i gitarzysta Piotr Pawlak. Wszyscy prowadzą lub prowadzili własne zespoły, udzielają się jako producenci i wydawcy.
Po dłuższym fonograficznym milczeniu od wydania albumu ,Śmierdzące kwiatuszki" zespół powrócił przed niespełna dwoma miesiącami znakomitą płytą "Sun", która będzie właśnie promowana w Gdyni. "Sun" jest wycieczką w stronę jazzu elektronicznego - powstała na zasadzie swobodnych improwizacji w studiu, które potem zostały poddane przez Piotra Pawlaka radykalnej obróbce komputerowej. Nowy kształt kompozycji wpłynął tak mocno na utwory, że muzycy musieli się ich nauczyć od początku.
Niestety, Olter będzie wspominany głównie w kuluarach. Film dokumentalny zatytułowany jego nazwiskiem wygrał Festiwal Polskich Filmów Dokumentalnych w Krakowie, ale - wbrew zapowiedziom - nie doczeka się dziś w Uchu premierowej trójmiejskiej projekcji.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/0.webp)
Dlaczego Agnieszka Robótka-Michalska zrezygnowała z kariery aktorskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?