Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec protestu pracowników spółki Lotos Kolej. Dyrektor zostaje

arista
fot. Przemek Świderski
Zarząd grupy wydał oświadczenie, w którym poinformował m.in., że dyrektor operacyjny Mirosław Łosiński zachowa swoje stanowisko z wszelkimi dotychczasowymi uprawnieniami.

Aktualizacja, godz. 19.20

W sprawie zakończonego protestu oświadczenie przysłał właśnie prezes spółki Lotos Kolej Henryk Gruca:
"W dniu 22 lutego pracownicy spółki zakończyli akcję protestacyjną po uzyskaniu informacji, że decyzją Prezesa Zarządu LOTOS Kolej, Pan Mirosław Łosiński pozostaje w stosunku pracy na stanowisku dyrektora ds. operacyjnych. Jednocześnie Zarzad Spółki podjął decyzję o jego urlopowaniu do dnia 31 marca br. Po zbadaniu okoliczności i przyczyn akcji protestacyjnej, Zarząd podejmie stosowne działania, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.

Decyzje o zmianach w składzie Zarządu Spółki podejmie Właściciel w trybie przewidzianym dla tego rodzaju czynności.

W czasie trwania akcji protestacyjnej spółka wykonywała działania operacyjne bez zakłóceń, w pełni zabezpieczając obsługę swoich klientów."

Aktualizacja, godz. 18

Dyrektor operacyjny Mirosław Łosiński zachowa swoje stanowisko z wszelkimi dotychczasowymi uprawnieniami - taką informację podał wczoraj po południu prezes Lotos Kolej Henryk Gruca. Długo oczekiwane słowa padły, gdy Gruca wyszedł z kolejnej rundy rozmów z władzami centrali Lotosu. Pracownicy zebrani przed jej siedzibą przyjęli komunikat prezesa z głośnym entuzjazmem.

Wciąż nierozstrzygnięty jest za to dalszy los wiceprezesa Pawła Makurata w kolejowej spółce-córce. Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy, że przebywa on na zwolnieniu lekarskim. Wczoraj rano rozpoczął się w spółce audyt. Z oświadczenia Grupy Lotos wynika, że to od jego wyników zależeć mają dalsze decyzje personalne w sprawie składu zarządu spółki Lotos Kolej.

Aktualizacja, godz. 16.10

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, dyrektor operacyjny spółki Lotos Kolej pozostanie na swoim stanowisku z dotychczasowymi uprawnieniami. Taki efekt miały przynieść dzisiejsze rozmowy między stroną pracowniczą spółki, a zarządem Grupy Lotos. Z kolei decyzja dotycząca stanowiska wiceprezesa Pawła Makurata została zawieszona do czasu zakończenia audytu w spółce.

- Nasz cel został osiągnięty. Zakończyliśmy akcję protestacyjną - słyszymy od reprezentantów komitetu protestacyjnego Lotosu Kolei.

Aktualizacja, godz. 13.15

Pracownicy Lotos Kolei podtrzymują wcześniejsze zdanie, że jeśli zarząd nie zdymisjonuje wiceprezesa Pawła Makurata oraz nie zagwarantuje, że dyrektor operacyjny Mirosław Łosiński utrzyma swoje stanowisko, zaostrzą formę protestu. Do 15.00 dali czas zarządowi Grupy Lotos na ustosunkowanie się do ich postulatów.
- Załoga jest tak zdesperowana, że w skrajnej sytuacji nie zawahamy się nawet użyć czerwonego światła na semaforze - mówi Jan Mionskowski z Branżowego Związku Zawodowego Grupy Lotos, który wsparł protestujących pracowników.

Szef związku nie sprecyzował jednak kiedy ani ile składów spółki Lotos Kolej miałoby zostać zatrzymanych. Podtrzymał jednocześnie wcześniejsze zapewnienia, że żaden z klientów spółki nie ucierpi wskutek protestu.

Wcześniej pisaliśmy:

Prezes Henryk Gruca i jego zastępca Paweł Makurat mają _"niezwłocznie wyjaśnić" _okoliczności protestu w podległej spółce Lotos Kolej. Tak wynika z przesłanego do mediów w środę rano oświadczenia Grupy Lotos. Władze gdańskiego koncernu nie odpowiedziały jednak czy spełnią postulaty protestujących piąty dzień pracowników.

Protest spółki Lotos Kolej. Pracownicy stawiają ultimatum

Dziś o 15:00 mija czas jaki protestujący pracownicy spółki Lotos Kolej dały władzom Grupy na realizację dwóch postulatów. Pierwszy dotyczy utrzymania zatrudnienia dla wieloletniego dyrektora operacyjnego Mirosława Łosińskiego. W drugim pracownicy żądają ustąpienia wiceprezesa Pawła Makurata, któremu zarzucają pogardliwe traktowanie podwładnych, niekompetencję i podejmowanie decyzji szkodliwych dla spółki (wiceprezes Makurat do dziś nie odniósł się do tych zarzutów).
- Zarząd Grupy Lotos S.A., po zapoznaniu się z informacją na temat sytuacji w Spółce Lotos Kolej, zobowiązał jej zarząd do niezwłocznego podjęcia działań mających na celu wyjaśnienie spraw będących przedmiotem ostatnich protestów pracowników zarząd Grupy Lotos S.A. stoi na stanowisku, że wyjaśnienie wszelkich kwestii spornych, jest konieczne do prawidłowego działania Spółki i wykonywania w sposób niezakłócony jej działalności statutowej, za co odpowiedzialność ponosi Zarząd Spółki Lotos Kolej - brzmi oświadczenie przesłane dziś rano przez biuro prasowe koncernu. - Zarząd Grup LOTOS S.A. jednocześnie podjął decyzję o przeprowadzeniu w trybie pilnym kompleksowej analizy dotyczącej sytuacji Spółki LOTOS Kolej i działań podejmowanych przez jej Zarząd. Dalsze decyzje Zarządu Grupy LOTOS S.A. dotyczące Spółki LOTOS Kolej będą uzależnione od wyników tej analizy.

Biuro nie odpowiedziało m.in. na pytania ani jakie decyzje zostaną podjęte w związku z upływającym terminem ultimatum pracowników kolejowej spółki córki, ani też jaki był powód nieobecności obu jej prezesów w siedzibie spółki w poniedziałek. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że prezes Gruca z Lotosu Kolei wraz z Marcinem Jastrzębskim, prezesem samej Grupy Lotos, zostali wówczas wezwani na "kryzysowe rozmowy" do Warszawy.

- Wszystko co na tę chwilę możemy powiedzieć zostało zawarte w oświadczeniu - stwierdził krótko Mateusz Cabak z biura prasowego Grupy Lotos.
Jeszcze dziś przedstawiciele protestujących pracowników oraz związków zawodowych działających w Lotosie zamierzają spotkać się z mediami na konferencji prasowej. We wcześniejszych komunikatach załoga zapowiadała zaostrzenie formy protestu w przypadku niespełnienia obu zgłaszanych postulatów. Jednym z działań ma być planowany na czwartek protest pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców na placu Solidarności w centrum Gdańska.

Protest spółki Lotos Kolej.Związkowcy czekają na decyzję zarządu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Lotos Kolej jest drugim po PKP Cargo największym kolejowym przewoźnikiem towarów w Polsce. W zestawieniu "Diamentów Forbesa 2017" spółka została ujęta na 3. miejscu wśród najdynamiczniej rozwijających się firm pomorskich i na 31. miejscu wśród firm polskich o przychodzie powyżej 250 mln zł. Firma zatrudnia ponad 1000 osób i poza Gdańskiem prowadzi jeszcze pięć filii w całym kraju. Łączne przychody spółki w 2016 roku szacowane są na 720 mln zł, z czego zysk operacyjny stanowi ok 60 mln zł. W 2016 roku Lotos Kolej uczestniczyła również w manewrach NATO "Anakonda" i była dostawcą paliwa dla Sił Zbrojnych RP.

wideo: Piotr Kubica

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto