Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec remontu dachu hali Olivia w Gdańsku

Agata Cymanowska
Hala Olivia w Gdańsku
Hala Olivia w Gdańsku G. Mehring
Dobiega końca remont dachu gdańskiej hali sportowo-widowiskowej "Olivia". Trwającą od kwietnia tego roku inwestycję, kosztującą ponad 18,1 mln zł wykonała miejscowa firma Ekoinbud.

- Gdyby remont dachu nie został przeprowadzony, mogłoby dojść do katastrofy budowlanej i to nawet w perspektywie jednego roku - przyznają fachowcy. Do połowy listopada zakończą się kilkumiesięczne prace remontowe całej konstrukcji dachu hali Olivia. W pełni z tzw. dużej hali będzie można korzystać jeszcze w tym roku. Dla widzów może jednak... zabraknąć siedzisk.

-Na dziś nie ma funduszy na zakup siedzisk - przyznaje Marek Kostecki, prezes Gdańskiego Klubu Sportowego Stoczniowiec. - Oczywiście nie można doprowadzić do tego, że kibice będą oglądać mecze na stojąco. Liczymy na to, że znajdą się środki i uda się zamontować odpowiednie, a mecze będą odbywały się normalnie.

Dach o pow. 7 tys. m kw odciążono o 600 ton. Zdemontowano łącznie 750 ton materiału - m.in. płyty cementowo-azbestowe i aż 10 warstw papy. W ich miejsce pojawiło się 150 ton nowego materiału. Zamontowano też m.in. 33 klapy oddymiające.

- W znaczący sposób poprawiła się nośność konstrukcji - podkreśla Tomasz Balcerowski, prezes firmy Ekoinbud, wykonawcy prac. - Hala jest teraz w stanie przyjąć większą ilość odpadów atmosferycznych, np. śniegu czy deszczu, niż dotychczas.

Do położenia pozostała jeszcze warstwa - unikatowej w północnej Polsce - białej papy. Od strony ul. Wita Stwosza ma to zapewnić ładny wygląd dachu, a przede wszystkim spowodować, że dach będzie się mniej nagrzewał. Halę zabezpieczono też przed zalaniem (we wrześniu doszło do zalania szatni - dop. red.). Balcerowski dodaje, że w czerwcu podczas wykonywania prac, robotnicy nieoczekiwanie odkryli, że jeden z najważniejszych elementów konstrukcyjnych - kable sprzężające są w opłakanym stanie. - W 48 godzin podjęto decyzję o ratowaniu obiektu i wymianie kabli na nowe, ale to spowodowało ok. dwumiesięczne opóźnienie w remoncie - mówi Balcerowski.

Remont dachu pochłonie ponad 18,1 mln zł. 10 mln wyłożyło Ministerstwo Sportu i Turystyki, niespełna 7,5 mln miasto. Resztę dołożył GKS Stoczniowiec, który zarządza obiektem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto