Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konserwatyści, ale zdyscyplinowani. W sprawie aborcji członków Platformy Obywatelskiej czeka dyscyplina partyjna?

Kamil Kusier
Kamil Kusier
Pawel Relikowski / Polska Press
Podczas Campusu Polska Przyszłości, Donald Tusk przyznał, że w przypadku wygrania wyborów parlamentarnych, jego partia zezwoli na aborcję do 12 tygodnia ciąży bez podawania przez kobietę powodu. Były premier zaznaczył także, że osoby, które uznają inaczej, niż stanowi stanowisko partii, nie znajdą miejsca na listach PO do parlamentu. Na wybory nie zamierzał czekać poseł Bogusław Sonik, który już zapowiedział brak startu oraz podkreślił, że nie poprze przyzwolenia na przerwanie ciązy do 12 tygodnia jej trwania.

Co słowa Donalda Tuska oznaczają dla konserwatystów, których w Platformie Obywatelskiej nie brakuje? Marek Biernacki, Joanna Fabisiak i Jacek Tomczak w 2018 roku zostali wykluczeni ze struktur PO za brak dyscypliny partyjnej w kontekście liberalizacji przepisów aborcyjnych, Ireneusz Raś i Paweł Zalewski sami zdecydowali się opuścić szeregi partii.

Co czeka pozostałych przeciwników aborcji, którzy zasiadają w obydwu izbach parlamentu? Przewodniczący PO przyznał, że osobiście będzie pilnował tworzenia list wyborczych i nie pozwoli osobom, które mają inne stanowisko od partii kandydować do Sejmu czy Senatu.

O opinię w sprawie zmiany przepisów aborcyjnych oraz dyscyplinę partyjną w kwestiach światopoglądowych zapytaliśmy pomorskich parlamentarzystów z Platformy Obywatelskiej, Małgorzatę Chmiel oraz Jerzego Borowczaka.

Czy deklaracja Donalda Tuska dotycząca kwestii prawa do aborcji podzieli parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej? Niekoniecznie

- W najbliższych dniach spotkamy się i oczekuję, że Donald Tusk powtórzy do posłów i senatorów to, co było na spotkaniu z młodzieżą - mówi poseł Jerzy Borowczak. - Ja do słów przewodniczącego nie mam żadnych zastrzeżeń, choć jestem zdecydowanym przeciwnikiem aborcji. Jestem też przeciwnikiem tego, aby o tym, czy aborcja jest słuszna, czy nie decydowało państwo lub biskup. Prawo decyzji należy do męża, żony i lekarza. To wszystko.

Poseł Platformy Obywatelskiej przyznał, że dzisiejszej dyskusji by nie było, gdyby nie "rozwalenie" kompromisu aborcyjnego, który dopuszczał aborcję w przypadku gwałtu, zagrożenia życia matki i wady płodu.

- To powinno nadal obowiązywać, ja podpisuję pod tym obiema rękoma, również pod tym, co powiedział Donald Tusk - dodał Jerzy Borowczak w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim". - Ja nie będę nigdy popierał aborcji, ale nie będę popierał takiego zamordyzmu, jaki wprowadza PiS, że zdanie kobiety i lekarza jest mniej ważne od zdania księdza czy biskupa.

Jerzy Borowczak nie zgadza się natomiast z dyscypliną partyjną w kontekście postaw światopoglądowych.

- Wolałbym, żeby takiej dyscypliny nie było, ale jak się zapisujemy do partii i czytamy jej statut i program, a także mamy przywództwo, które sobie wybieramy, to jeżeli nam to nie pasuje, to możemy odejść - mówi Jerzy Borowczak. - Tak stało się z Markiem Biernackim czy Ireneuszem Rasiem, którzy poszli do PSL. To normalne. Oczywiście partie ewoluują, czasami trochę w lewo, trochę w prawo, trochę pośrodku. Taka jest w końcu demokracja.

Poseł PO przyznał, że takie ruchy odbywają się w każdej partii i to go niespecjalnie dziwi.

Zgoła inne zdanie na temat planowanych zmian w prawie aborcyjnym, jakie w przypadku wygrania wyborów szykować będzie Koalicja Obywatelska, ma poseł Małgorzata Chmiel.

- Nie słyszałam o żadnej dyscyplinie, w tym kontekście nie odbywały się w naszych strukturach żadne rozmowy - dodała posłanka PO. - O aborcji rozmawialiśmy wiele razy, właściwie rozmawiamy o niej od 3 lat. Dyskusje odbywały się zarówno w wąskim gremium kobiet, jak i w całej partii, jeszcze zanim Donald Tusk wrócił do aktywnej polskiej polityki.

Poseł Małgorzata Chmiel przyznaje, że słowa, które w trakcie Campusu Polska Przyszłości wypowiedział Donald Tusk, to wypracowane stanowisko całej partii.

- To głos większości i chciałabym, aby to dobrze wybrzmiało - dodała poseł Małgorzata Chmiel. - Decyzja odnośnie aborcji powinna być pozostawiona rodzicom, czyli praktycznie kobietom i lekarzowi. A jeżeli ktoś ma inne zdanie niż przewodniczący Donald Tusk i partia? Nie ma dla niego miejsca w strukturach PO.

Parlamentarzystka z Gdańska uważa, że tak ważnej sprawie nie może być dwugłosu.

- Bo czym jest partia? - pyta Małgorzata Chmiel. - To grupa ludzi, którzy podzielają wspólne stanowisko. To nie jest tak, że według nas kobieta może ot, tak sobie dokonać aborcji do 12 tygodnia ciąży. To zawsze jest bardzo trudne i ciężka decyzja dla każdej kobiety. Pozostawmy wybór kobietom, ale otoczonym opieką psychologa i lekarza. W tym zakresie zgadzam się z Donaldem Tuskiem.

Czy losy konserwatystów Platformy Obywatelskiej mogą być zagrożone? Niewiele na to wskazuje, tym bardziej, że część z nich to liderzy swoich regionów. Jak przyznał poseł Jerzy Borowczak, "PO musi odejść od bycia "antypisem" i przedstawić program, który zainteresuje Polaków".

- Odkąd Donald Tusk wrócił do Polski i został przewodniczącym partii, jeździmy i spotykamy się z ludźmi, wiemy, czego oczekują, czego chcą od naszej partii, jak ma wyglądać Platforma Obywatelska i jak ma wyglądać Polska - dodał Jerzy Borowczak. - Myślę, że za kilka miesięcy będziemy mieli gotowy program z tych wszystkich objazdów. Wiemy, o czym mówią Polacy, na co narzekają, jak widzą m.in. rolnictwo. Teraz pozostało nam tylko to wszystko przygotować i ogłosić zgodnie z wolą naszych wyborców.

Plany liberalizacji przepisów aborcyjnych Donalda Tuska skrytykował za to Bronisław Komorowski. Były prezydent RP przyznał w rozmowie z Onetem, że w kwestiach światopoglądowych tolerancja powinna iść w obu kierunkach, jak również dodał, że uzależnianie list wyborczych od przekonań danych polityków w jego ocenie nie jest zgodne ani ze statutem, ani z regulaminem Platformy Obywatelskiej.

Prezydent Gdańska przyznała dodatek inflacyjny urzędnikom. 2 tysiące zł dla każdego pracownika Urzędu Miejskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto