Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontenery na "odzież dla potrzebujących" znikną z gdańskich ulic? Nie mają ma nic wspólnego ze zbiórkami charytatywnymi [zdjęcia]

Natalia Grzybowska
Natalia Grzybowska
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni
Wyrzucanie odzieży do charakterystycznych pojemników wciąż może się kojarzyć z pomaganiem najuboższym. Jak się okazuje - błędnie. Wiele z nie ma nic wspólnego ze zbiórkami charytatywnymi. Co gorsza, lokalny krajobraz zmieniają w mini wysypiska śmieci.

Wyrzucanie odzieży do charakterystycznych bladożółtych pojemników wciąż może kojarzyć się z pomaganiem najuboższym. Niestety okazuje się, że obecnie nie wszystkie kontenery należą do organizacji charytatywnych.
Ustawiane są bez zgody właściciela terenu i nie wiadomo, czyją są własnością. Gdańscy urzędnicy ustalili, że mają one stanowić zwykłą działalność zarobkową.

Co gorsza, ich prawowici właściciele nie kwapią się z opróżnianiem pojemników, więc w efekcie generują wokół nieporządek. Mieszkańcy okolicznych domów wyrzucają nie tylko odzież i stare przedmioty użytkowe, ale również różnego rodzaju odpady i inne niewybredne treści.

Na początek Gdański Zarząd Dróg i Zieleni usunął 30 nieoznakowanych kontenerów. To niestety tylko wierzchołek góry lodowej, bo jak informuje rzecznik GZDiZ Magdalena Kiljan, na lokalnych ulicach może być ich kilkaset.

- To nasza pilotażowa akcja, z której na pewno wyciągniemy wnioski - mówi. - Na początek usunęliśmy 30 pojemników, ale jak dowiadujemy się od mieszkańców i rad dzielnic, potrzeba jest ogromna.

Jak do tej pory najwięcej wywieziono ich ze Stogów - gdzie stało aż dziewięć nielegalnych kontenerów.

Jak rozpoznać właściwy kontener?

Wrzucając nieprzydatne nam akcesoria do pojemników, warto sprawdzić komu pomagamy i do kogo trafiają. Może się okazać, że szlachetny gest będzie niedźwiedzią przysługą.
- Zazwyczaj są one opatrzone w informację kto jest ich właścicielem - tłumaczy Magdalena Kiljan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto