Czy przetarg rozstrzygnięty przez Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej został "ustawiony" tak, żeby wygrała spółka "córka" - firma GPEC Serwis? Firma z Ostrołęki, która nie zdołała zdobyć zlecenia wykonania i przebudowy 7 odcinków sieci cieplnej w Gdańsku, uważa, że tak właśnie się stało.
Do przetargu, który odbył się 30 lipca tego roku oferty zgłosiły dwie firmy: GPEC Serwis, który jest w 100 proc. własnością inwestora, czyli GPEC-u, oraz Energa OPEC z Ostrołęki. Wszystkie oferty Energi OPEC zostały odrzucone.
- Odrzuciliśmy je ze względu na to, że proponowały rozwiązanie technologiczne niezgodne z naszymi wymaganiami - tłumaczy Adam Bańczyk, dyrektor ds. inwestycji GPEC.
- Nie wiemy, które parametry techniczne nie spełniają wymagań inwestora - ripostuje Marek Dec, prezes firmy z Ostrołęki.
Więcej o kłopotach przy przetargu przeczytacie w środowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
