Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjna rzeźba w Gdańsku: radziecki żołnierz gwałci ciężarną kobietę [wideo]

Redakcja MM
Redakcja MM
26-letni student jednej z gdańskich uczelni ustawił obok ...
26-letni student jednej z gdańskich uczelni ustawił obok ... TVN24/x-news
26-letni student ASP w Gdańsku ustawił obok radzieckiego czołgu kontrowersyjną rzeźbę. Sprawę zbadała prokuratura, ale nie doszukała się w tym przestępstwa.

Aktualizacja, 18 października Jak donosi portal tvn24.pl, do krytyki rosyjskiego ambasadora w Polsce dotyczącej chwilowego zainstalowania rzeźby dołączył Franc Klinewicz, deputowany Dumy Państwowej. Chce oficjalnych przeprosin od polskiego rządu i ukarania Jerzego Bohdana Szumczyka, autora instalacji.
**"Jest coś takiego, jak oficjalne oświadczenia parlamentu. Będziemy żądać od Sejmu Polski, aby dał ocenę prawną tego, co się wydarzyło - dodał deputowany, który jest także członkiem władz kierowanej przez prezydenta Władimira Putina i premiera Dmitrija Miedwiediewa partii Jedna Rosja" - czytamy na tvn24.pl

Zdaniem rosyjskiego polityka akt postawienia rzeźby obok czołgu T-34 to element szerokiej i dawno rozpoczętej polskiej kampanii dyskredytującej Rosję. I dodał, że nie można zapomnieć o 600 tys. żółnierzy, którzy oddali życie za niepodległość Polski.

Przypomnijmy, że kilka dni temu rzeźbę "Komm Frau" jako chuligaństwo określił w ostrym oświadczeniu ambasador Aleksander Alekseev.






Aktualizacja, godz. 15

Prokuratura Okręgowa na swojej stronie poinformowała dziś, że umorzyła sprawę w sprawie rzeźby "Komm Frau". Według niej dzieło umieszczone obok czołgu T-34 nie było nawoływaniem do nienawiści na tle różnic narodowościowych i znieważeniem miejsca publicznego, urządzonego by upamiętnić zdarzenie historyczne.

Ale to nie oznacza, że twórca rzeźby Jerzy Bohdan Szumczyk raz na zawsze przestanie mieć problemy z wymiarem sprawiedliwości. Prokuratura nie wyklucza, że mógł dopuścić się czynu nieobyczajnego i samowolnego użycia rzeczy (oba to wykroczenia). Postępowanie w tej sprawie będzie prowadzić gdańska policja.





Źródło: TVN24/x-news


Aktualizacja, 17 października

Na temat usuniętej rzeźby radzieckiego żołnierza i ciężarnej kobiety wypowiedział się rosyjski ambasador w Polsce. Zamieścił oświadczenie na stronie internetowej placówki, w którym daje wyraz swojemu głębokiemu oburzeniu instalacją.

O studencie ASP napisał, że" (...) poprzez swoją pseudo sztukę znieważył pamięć ponad 600 tys. żołnierzy radzieckich, poległych w walce o wolność i niepodległość Polski. Uważamy instalację pomnika za przejaw chuligaństwa o charakterze otwarcie bluźnierczym. Wulgarna rzeźba na jednej z głównych ulic miasta uraża uczucia nie tylko Rosjan, ale również wszystkich rozsądnych ludzi, pamiętających, komu oni zawdzięczają  wyzwolenie spod okupacji nazistowskiej" - napisał Aleksander Alekseev.

Dodał jeszcze na łamach strony, że dość często Rosjanie spotykają się z dążeniem do zniesławienia pamięci, do zbezczeszczenia pomników i grobów. I ma nadzieję, że ten incydent zostanie oceniony przez władze w sposób adekwatny oraz spotka się z potępieniem ze strony społeczeństwa polskiego.

Oświadczenie dyplomaty skomentował już rzecznik prezydenta Gdańska. Jak podaje portal gazeta.pl, stwierdził, że podobne inicjatywy artystyczne zdarzają się na całym świecie, a temu zdarzeniu nie powinno się nadawać rangi międzynarodowej.

 


Na Alei Zwycięstwa w Gdańsku, tuż obok radzieckiego czołgu, przez kilka godzin stał pomnik przedstawiający żołnierza gwałcącego ciężarną kobietę.

Do ustawienia rzeźby przyznał się lokalny artysta - Jerzy Bohdan Szumczyk.

Policja otrzymała po 2.00 w nocy informacje od zbulwersowanej kobiety o kontrowersyjnej rzeźbie. Służby usunęły ją w niedzielę rano.

Szumczyk zdradził, że rzeźbę ustawiono już w sobotę przed godziną 20.00.  Figura miała symbolizować cierpienie kobiet.

Sprawa została skierowana do prokuratury, na razie nie postawiono nikomu zarzutów.

TVN24/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto