Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Gdańsk zakupi testy oraz środki ochrony osobistej dla pracowników lecznic na terenie Gdańska

Karol Uliczny
Karol Uliczny
fot. Pixabay.com/Zdjęcie ilustracyjne
Gdański urząd miasta kupi 2200 testów wykrywających wirusa SARS-CoV-2. Testy mają służyć wykrywaniu wirusa u lekarzy, pielęgniarek, ratowników oraz pozostałych pracowników placówek medycznych, którzy stoją w pierwszej linii frontu walki z pandemią.

- Kuczem do zabezpieczenia systemu opieki zdrowotnej na terenie miasta i województwa są testy – mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak. - Niestety z dużą obawą patrzymy na ich liczbę wykonywaną w naszym regionie. Gdy podzielimy liczbę mieszkańców woj. pomorskiego przez liczbę testów, wynika, że na jeden test przypada 900 mieszkańców. To o 40 proc. mniej w stosunku do średniej krajowej. Nie chcemy czekać na deklaracje z założonymi rękami. Pracownicy powinni mieć dostęp do testów od ręki, po to by świadczyć swoją bohaterską służbę, a po powrocie do domów, do swoich rodzin, móc w spokoju odpoczywać.

Zastępca prezydent miasta ds. zrównoważonego rozwoju poinformował, że spółka Saur Neptun Gdańsk w porozumieniu z urzędem miasta zakupi 2200 testów dla służb walczących z epidemią. Testy wykona Invicta, posiadająca największe prywatne laboratorium genetyczne na Pomorzu.

Chcemy podziękować za waszą służbę, opiekę i oddanie. Chcemy oddać hołd za wasz heroizm, odwagę i poświęcenie – mówił wiceprezydent Grzelak, przypominając, że dziś obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia.

Urząd zdecydował również o zamówieniu partii środków ochrony osobistej za kwotę ponad 1,5 mln zł, które mają zostać rozdysponowane wśród pracowników służb miejskich oraz lecznic na terenie Gdańska. Zamówienie obejmuje 140 tys. maseczek sterylnych, 30 tys. maseczek niesterylnych, 8 tys. kombinezonów, 4 tys. gogli, 2,5 tys. przyłbic, 600 l specjalistycznego mydła, 1800 l środków dezynfekujących oraz 260 tys. par rękawiczek.

Podczas wtorkowej konferencji zastępca prezydent ds. inwestycji przedstawił sytuację w zakresie realizacji tegorocznych zadań. Póki co, nie powstała wzorem Warszawy lista inwestycji do wykreślenia z budżetu miasta, jednak już dziś wiadomo, że części z nich, z uwagi na mniejsze niż zakładano wpływy z podatków, nie uda się zrealizować. Zapewniono jednocześnie, że na tę chwilę nie są rozważane cięcia etatów czy ograniczania wynagrodzeń w urzędzie, jednostkach organizacyjnych oraz miejskich spółkach.

W pierwszej kolejności uruchamiamy inwestycje, które realizujemy ze wsparciem środków unijnych, z których musimy się rozliczyć – tłumaczył Alan Aleksandrowicz. - Ponadto realizujemy inwestycje, które już się toczą oraz tam, gdzie zaciągnęliśmy zobowiązania podpisując umowy z wykonawcami, projektantami, lub tam gdzie rozstrzygnęliśmy przetargi. Będziemy realizować projekty z Budżetu Obywatelskiego.

I dalej: - Jeżeli chodzi o dalszą weryfikację, cały czas analizujemy możliwość zaciągania nowych zobowiązań, podpisywania nowych umów i ogłaszania nowych przetargów. Takie zadania jak modernizacje czy oświetlenie będziemy także realizować, jednak ustaliliśmy limity wydatków, do których będziemy zaciągać zobowiązania.

Najnowsze informacje z regionu o zagrożeniu koronawirusem!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto