Koronawirus. W Gdańsku prezydent Aleksandra Dulkiewicz zwołała miejski zespół zarządzania kryzysowego

Aleksandra Dulkiewicz podzieliła się z urzędnikami informacjami, które uzyskała w środę w kancelarii premiera. Po niemal godzinnym spotkaniu prezydent Gdańska wyszła do dziennikarzy.

- Niezbędna jest wymiana informacji między różnymi służbami i koordynacja. - powiedziała Aleksandra Dulkiewicz. Sztab jeszcze trwa, udaję się teraz do marszałka Struka, gdzie będziemy rozmawiać o przygotowaniu medycznym. To co jest najważniejsze, to odpowiedzialność każdego z nas, nieważne czy jest się dziennikarzem, prezydentem miasta, urzędnikiem, ważne jest unikanie bezpośrednich kontaktów, najważniejsze, by zadziałała kwarantanna prewencyjna. Będę chciała nagrać wideo do młodszych mieszkańców, mamy w Gdańsku ponad 70 tys. uczniów. Warto ten czas wykorzystać do większego skupienia, pogłębiania wiedzy, a nie budowania relacji towarzyskich. Liczymy na zdrowy rozsądek nas wszystkich. Jako rodzice pilnujmy naszych pociech oraz by te pociechy, które mogą pilnować się same, wiedziały co się dzieje i dlaczego ta odpowiedzialność jest ważna - dodała.

Podczas środowego czatu na miejskim portalu gdansk.pl, w którym brał również udział szef pomorskiego sanepidu, prezydent Gdańska zapowiedziała wprowadzenie nauki online, by uczniowie w okresie zamknięcia szkół, nie mieli zaległości w edukacji.

- Dziś nie ma przepisów, na podstawie których możemy czegoś od kogoś wymagać. Apelujemy o solidarność i zrozumienie. Mój zastępca i pion odpowiedzialny za edukację przygotowują materiały do edukacji online. One będą wysyłane do rodziców, a za ich pośrednictwem do uczniów, przez Gdańską Platformę Edukacyjną. Chcemy udostępniać też materiały na naszym portalu miejskim. Postaramy się to zrobić jak najszybciej - zapowiedziała Aleksandra Dulkiewicz.

Prezydent rozmawiała także z przedstawicielami służb mundurowych, by zwracali oni szczególną uwagę na miejsca, w których mogą zbierać się młodzi ludzie jak np. centra handlowe.

Sztab przechodzi w formę pracy online. Następne spotkanie zaplanowane jest po weekendzie.

- Sytuacja jest dynamiczna. To, że w Gdańsku nie ma jeszcze zarażonej osoby, nie znaczy, że w ciągu kilku godzin może jej nie być. Bądźmy dla siebie życzliwi, dla naszych sąsiadów, ale też dla osób starszych - powiedziała na koniec prezydent Gdańska.