Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Trójmieście. Licealiści produkują przyłbice ochronne na drukarkach 3D #zarażamydobrem

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
fot. materiał prasowy
Niegdyś przyłbice kojarzyły się wyłącznie z rycerskim uzbrojeniem, dziś każdy wie, że to podstawowy oręż w walce z koronawirusem i na dodatek deficytowy. W tej sytuacji z odsieczą przybyli trójmiejscy licealiści, którzy w ciągu tygodnia wydrukowali około 500 przyłbic dla personelu medycznego.

- Zainspirowani działaniami studentów z Włoch, którzy za pomocą drukarki 3D wydrukowali specjalne zawory do respiratorów, postanowiliśmy wykorzystać nasze własne drukarki do produkcji środków ochronnych dla polskich szpitali - zdradza Kacper Falkiewicz, jeden z członków projektu. - Bardzo szybko okazało się, że przy pomocy prostego wydruku, paru śrubek, kawałka gumy oraz przezroczystej folii do laminowania dokumentów, jesteśmy w stanie tworzyć, bardzo pożądane teraz, w pełni funkcjonalne przyłbice.

Wydrukowany w ten sposób sprzęt chroni twarz personelu medycznego ogranicza ryzyko zakażenia koronawirusem, a przy tym nie ogranicza widoczności.

Inicjatorem produkcji przyłbic jest Mike Ryan, uczeń III LO w Gdyni, który interesuje się zagadnieniami innowacyjnych urządzeń wykorzystywanych w medycynie. Jego działania wsparli znajomi z Sopockiego Klubu Żeglarskiego - Kacper Falkiewicz i Nicolas Rauber. Jak podkreślają młodzi konstruktorzy, sam proces drukowania elementów nie jest skomplikowany. Każda część drukuje się około 25 minut i wymaga następnie złożenia.

„Pokonajmy koronawirusa przy użyciu drukarek 3D”

- Z technicznego punktu widzenia proces produkcji przyłbicy nie jest zbyt zaawansowany, wymaga on jednak wcześniejszego planowania. Wszystko zaczyna się od zamówienia od producenta filamentów (plastiku z którego drukowana jest w technologi 3D obejma), zakupu gumki i folii do bindowania (która służy za przód przyłbicy) - wyjaśnia Kacper Falkiewicz.

Akcja „Pokonajmy koronawirusa przy użyciu drukarek 3D” rozpoczęła się od druku w warunkach domowych. Z każdym dniem projekt przybiera na sile. W tym momencie licealiści korzystają z 9 drukarek 3d. Do tej pory, wyprodukowane przyłbice wsparły personel medyczny między innymi ze Szpitala Morskiego w Gdyni Szpitala im. Kopernika w Gdańsku, Szpitala Dziecięcego Polanki, a nawet placówki w Nowym Sączu. W ciągu zaledwie tygodnia trójmiejskim licealistom udało się przekazać 500 przyłbic. Początkowo lokalna inicjatywa ma obecnie charakter ogólnopolski.

- Każdego dnia zgłaszają się do nas nowe instytucje, które potrzebują tych podstawowych środków ochrony osobistej. Z informacji, które otrzymujemy zewsząd dowiadujemy się, że sytuacja nie jest zła, lecz tragiczna - podkreśla Kacper Falkiewicz. - W jednym ze szpitali była dostępna jedna połamana przyłbica, z kolei w innym nie było nawet jednej sztuki. Rozmawiając z personelem szpitali, musimy podejmować trudne decyzje w jakiej kolejności pomagać zwracającym się o przyłbice.

Inicjatywę sopockich licealistów wsparł lokalny samorząd poprzez darmowe wygospodarowanie lokalu, w którym obecnie postępują prace produkcyjne. W drukowanie przyłbic angażują się również stowarzyszenia i prywatne firmy. Fundacja im. św. Patryka nabyła sześć drukarek 3d, a Marcopol Sp. Z o. o. I Olmet Sp. Z o. o. dostarczają śrubki.

Dodatkowo każdy może wspomóc działania studentów i tym samym pomorskie placówki medyczne. Obecnie w internecie trwa zbiórka pieniędzy, z których zostaną zakupione nowe drukarki i materiały potrzebne do produkcji przyłbic.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto