To nieoczekiwany zwrot w sprawie, która dzieli gdańskich radnych, prezydenta i przedstawicieli Kościoła.
Część klubu PO oraz mieszkańców dzielnicy sprzeciwia się pomysłowi, by kościół miał tak wysoką wieżę, jakiej chce arcybiskup. Z tego m.in. powodu do skutku nie doszło opracowanie i uchwalenie zmian w planie zagospodarowania przestrzennego, które zezwalałyby na postawienie takiej budowli. Cierpliwość metropolity, który czekał na zmianę planu zagospodarowania od 2011 roku, najwyraźniej się wyczerpała, o czym w piśmie poinformował prezydenta Pawła Adamowicza.
- Po konsultacji z Kolegium Konsulutorów, Radą Kapłańską i Księżmi Dziekanami powzięta została decyzja o wycofaniu z realizacji projektu pana inż. Wiesława Kupścia - napisał do prezydenta abp Głódź. I zaznaczył, że Urzędowi Miejskiemu przedstawiony zostanie nowy projekt do akceptacji. Kiedy?
CZYTAJ TAKŻE: Kościół na Łostowicach: Polityczna wojna?
- W stosownym czasie, zgodnie z obowiązującym prawem - poinformował władze miasta metropolita.
Tymczasem obowiązujące prawo na działce pod budowę kościoła, którą prezydent przekazał archidiecezji za 1 proc. wartości, zezwala na obiekty nie wyższe niż 14 metrów. - Rzeczywiście do prezydenta wpłynęło takie pismo - potwierdza Antoni Pawlak, rzecznik Pawła Adamowicza. - W związku z tym na razie znika temat ewentualnych zmian w planie zagospodarowania przestrzennego. Czekamy na ruch arcybiskupa, czyli na to aż przedstawi nowy projekt. W tej chwili to wszystko brzmi na tyle tajemniczo, że nie ma się do czego odnieść - mówi Pawlak.
CZYTAJ TAKŻE: Kościół na Łostowicach: Inwestycja czekała na zgodę Rady Miasta Gdańska.
Radni PO nie ukrywają, że decyzja arcybiskupa jest im na rękę. Wskazują jednak, że to nic innego jak "przeczekanie problemu". - Arcybiskup wygrażał się nam publicznie, że jak nie ta rada, to nowa uchwali mu potrzebne zmiany w planie zagospodarowania. Temat budowy tego kolosa zapewne wróci po wyborach samorządowych - komentuje członek klubu radnych PO.
To już drugi projekt kościoła na Łostowicach, z którego realizacji rezygnuje arcybiskup. Pierwszym odrzuconym była praca, która wygrała konkurs architektoniczny na koncepcję świątyni. Wybór komisji nie spodobał się metropolicie, który stwierdził, że "brakuje w nim sacrum" i że " kościół to nie jakiś tam Lidl czy Biedronka".
Abp Sławoj Leszek Głódź: " Mając na względzie dobro społeczności wiernych, z bólem i przykrością pragnę poinformować, że nie rozumiem braku decyzji o przestrzennym zagospodarowaniu budowy kościoła dla nowo powstałej parafii pw. bł. Jana Pawła II , mimo tylu starań i upływu czasu. (...) Mnożono trudności natury architektonicznej, społecznej i politycznej, włącznie z dwukrotnym ogłaszaniem plebiscytu. [tak arcybiskup nazywa przeprowadzone z inicjatywy radnych PO konsultacje społeczne ws. dozwolonej wysokości kościoła - dop. red.]. Nie chciałbym, aby w okresie przygotowań do uroczystości kanonizacji bł. Jana Pawła II oczekiwanie na zatwierdzenie niniejszego projektu stało się przedmiotem jakiejkolwiek polemiki i niepotrzebnych napięć. Dlatego, po konsultacji z Kolegium Konsulutorów, Radą Kapłańską i Księżmi Dziekanami, powzięta została decyzja o wycofaniu z realizacji projektu pana inż. Wiesława Kupścia. Tym samym niniejszą decyzję należy uważać za definitywną i ostateczną."
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?