Od strony Zaułka Zachariasza Zappio, w XVII wieku szczodrego opiekuna kościoła, doskonale widać, jak duże jest odchylenie murów od pionu. Odkąd w XIV wieku stanęła na bagnach, rozpoczęła się jej walka z naturą.
Po II wojnie światowej, kiedy przestała pełnić funkcję miejsca kultu religijnego, była świadkiem zdarzeń nie tylko niezwykłych, ale też wołających o pomstę do nieba. Dla "Jana" wojna nie skończyła się po wojnie. W 1969 r. renesansowy ołtarz (Abraham van den Blocke) ucierpiał od ostrzału z broni maszynowej, a portal głównego wejścia nie wytrzymał naporu czołgu T-34, któremu na planie filmowym "Kolumbów" Janusza Morgensterna przypadła rola Panzerkampfwagena V Panther... Przy innej okazji od uderzeń kilofów pospadały głowy kamiennych świętych.
Wnętrze "Jana" pozostało trwałą ruiną. Obecnie jest odbudowywany, mieści się tutaj Duszpasterstwo Środowisk Twórczych (rektor ks. dr Krzysztof Niedałtowski). Cenne zabytki pechowej świątyni, m.in. ambona (Isaac van den Blocke), empora organowa i misa chrzcielna, znalazły schronienie w KOŚCIELE MARIACKIM.
Wracamy na Straganiarską. Kamienica oznaczona numerem 19, dziś m.in. siedziba firmy ubezpieczeniowej, jako jedyna po tej stronie ulicy przetrwała wojenną zawieruchę. Jej historia wiąże się z kościołem św. Jana (a właściwie pod wezwaniem świętych Janów – Chrzciciela i Ewangelisty). Mieściła się w niej SZKOŁA ŚWIĘTOJAŃSKA (nr 15), w której w pierwszej połowie XIX wieku lektorem języka polskiego był KRZYSZTOF CELESTYN MRONGOWIUSZ, kaznodzieja ewangelicki, filozof, propagator polskości w zaborze pruskim. Od jego nazwiska wzięła się powojenna nazwa pruskiego miasta Sensburg (Ządźbork). Czyli Mrągowo.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?