Nie żyje były piłkarz Lechii Gdańsk
Od 13 września 2020 r. trwały poszukiwania zaginionego 71-letniego Henryka Kliszewicza, mieszkańca Koszwał (gm. Cedry Wielkie), byłego zawodnika Lechii Gdańsk. W poszukiwania zaangażowani byli policjanci, strażacy, a także w ostatnich dniach Pomorska Grupa Poszukiwawczo - Ratownicza GRYF, z quadami i przewodnikiem z psem.
Mężczyzna w niedzielę (13.09.2020 r.) wyszedł z miejsca zamieszkania i od tej chwili nie nawiązał z nikim kontaktu.
Koszwały. Poszukiwany Henryk Kliszewicz nie żyje. Znaleziono jego ciało
Finał poszukiwań, okazał się tragiczny. W piątek, 18 września 2020 r. odnaleziono ciało zaginionego Henryka Kliszewicza.
- Wczoraj w godzinach popołudniowych zostaliśmy powiadomieni przez mężczyznę, który przy drodze serwisowej S-7 w miejscowości Koszwały zatrzymał się na odpoczynek w miejscu tzw. MOP. Powiedział, że najprawdopodobniej w zaroślach jest ciało osoby - informuje sierż. szt. Jakub Radziwilski z KPP w Pruszczu Gdańskim.
Pierwsza pomoc po wypadku:
Policjanci pojechali na miejsce wskazane przez mężczyznę i odnaleźli ciało. Na miejsce przybył prokurator, technik kryminalistyki. Wykonano oględziny ciała.
- Ustalono, że jest to zaginiony 71-letni Henryk Kliszewicz - dodaje Jakub Radziwilski - Ciało przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej. Dalsze czynności wykonywane są pod nadzorem prokuratora. Wstępnie wykluczono działania osób trzecich.
Lechia Gdańsk pamięta o swoim piłkarzu
Smutną informację przekazał kibicom Klub Lechia Gdańsk. Klub na swojej stronie www.lechia.net przybliżył sylwestkę swojego byłego piłkarza oraz przekazał rodzinie i bliskim wyrazy współczucia.
Henryk Kliszewicz:
- W barwach Lechii Gdańsk zadebiutował 03.08.1975 w meczu o Puchar Polski z Jagiellonią Białystok.
- Przez 4 kolejne sezony notował praktycznie komplet występów.
- Ostatni mecz rozegrał 11.11.1979 przeciwko Włókniarzowi Pabianice.
- W sumie w pierwszej drużynie Lechii Gdańsk rozegrał 116 spotkań, w których strzelił 16 bramek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?