MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kręcą film o Goeringu

Agnieszka Kamińska
Statyści (od prawej) Piotr Filipczuk, Filip Gołębiewski i Maciej Biechowski wyskakują z opla blitza, który "zagrał" m.in. w "Liście Schindlera".
Fot.  A. Warżawa
Statyści (od prawej) Piotr Filipczuk, Filip Gołębiewski i Maciej Biechowski wyskakują z opla blitza, który "zagrał" m.in. w "Liście Schindlera". Fot. A. Warżawa
Brunet w amerykańskim mundurze z czasów II wojny światowej idzie przez plac Wałowy w Gdańsku. Nagle zza kamienicy wyjeżdża na dużym czarnym rowerze, pedałując jak oszalała, babcia.

Brunet w amerykańskim mundurze z czasów II wojny światowej idzie przez plac Wałowy w Gdańsku. Nagle zza kamienicy wyjeżdża na dużym czarnym rowerze, pedałując jak oszalała, babcia. Żołnierz tylko cudem nie został przez nią potrącony.

Czy to wskutek szaleńczej prędkości, czy słabych zapinek, kok kobiety całkowicie się rozwiązał, a włosy opadły niczym zasłona na oczy. Przekleństw, które wydobyły się w tym momencie z babcinych ust, nie powstydziłby się żaden szewc. Cyklistka zatrzymała pojazd nietypowo: zeskakując z siodełka i wbijając obcasy w ziemię.
- Cięcie! Bożena czyś ty zwariowała? Chcesz mi zabić Amerykańca?! Jednego mam takiego przystojnego statystę. Jeszcze raz... Nooo, jedziesz - krzyknął Paweł Figurski, współreżyser filmu dokumentalnego o życiu Hermanna Goeringa pt. "Drugi człowiek", do którego w niedzielę rozpoczęły się zdjęcia w Gdańsku.
- Rower nie ma hamulców... Co miałam zrobić? Nie jeździłam od 20 lat... - biadoli sama do siebie Bożena Piernikowska, prowadząc rower na miejsce, z którego znów wystartuje. Jest charakteryzatorką w polskiej ekipie, która realizuje fabularyzowane fragmenty do dokumentu o hitlerowskim dygnitarzu. Głównym jego reżyserem i producentem jest Jorg Müller z firmy History Media. Natomiast zdjęcia kręcone w Krokowej, na placu Wałowym (w niedzielę), kamienicy we Wrzeszczu, kinie Polonia i dworku Sierakowskich w Sopocie (w poniedziałek) produkuje gdańska firma Nord Film.
Norymberga (tzn. plac Wałowy). Malwina idzie powoli chodnikiem. Ma długi, brązowy płaszcz z lat czterdziestych. Uśmiecha się. Zalotnym wzrokiem spogląda na niedoszłą ofiarę "babci". Tak zaczyna się scena uwiedzenia. Malwina, która kreuje Niemkę, ma oczarować bruneta, by ten zaniósł Goeringowi truciznę.
W tle przejechała na rowerze szalona babcia. Dwaj chłopcy trzymający się za ręce przebiegli drogę.
Ona i on stoją naprzeciw siebie. Patrzą sobie głęboko w oczy. Mają wyglądać tak, jakby ze sobą rozmawiali. Ich głos nie będzie jednak zarejestrowany.
- Tak... co by tu ci powiedzieć... - Malwina zagaduje Amerykanina. Przechyla głowę i zgodnie ze wskazówkami reżysera wybucha nagle gromkim śmiechem. - Jak jeszcze raz będzie nam kazał to poprawiać, to chyba zwariuję... To już po raz szósty! Że jeszcze nie złamałam nogi na tych obcasach, to prawdziwy cud.
- Wspaniale - krzyczy reżyser. - Teraz Amerykanin mówi.
Żołnierz kiwnął głową. Spojrzał z miłością na Niemkę i przemówił słowami, które brzmiały mniej więcej: Eszte łorysz, usze lech...
Amerykanin okazał się być bułgarskim studentem.
Trzech funkcjonariuszy SA siedzi pod drzewem. Jeden ziewa, drugi je kanapkę z sałatą. Wszyscy są studentami. Charakteryzator jednemu z nich nakłada makijaż, a kostiumolog obcina włosy.
- Błagam. Będę wyglądał jak baba w tej farbie... To jest konieczne? Musi mnie pani obcinać tak krótko? Pod czapką przecież nie widać długości włosów - zrzędzi Filip Gołębiewski, student architektury na Politechnice Gdańskiej
Opel blitz. Oto prawdziwy rarytas. Tym oryginalnym samochodem z czasów II wojny światowej przewożono hitlerowskich żołnierzy. Jego właścicielem jest Kazimierz Kłeczyński, właściciel firmy budowlanej w Warszawie.
- Mam takie cztery sztuki. Jak gdzieś kręcą film wojenny, to zawsze do mnie dzwonią - mówi szofer, ma na sobie granatowy mundur żołnierza Wehrmahtu. - W moich samochodach kręcili "Wschodni wiatr" i "Listę Schindlera". A za chwilę na pakę będziemy ładować te studenciny...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto