MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Krócej na kuroniówce

Izabela Chmielewska
Już wkrótce liczba osób pobierających zasiłki dla bezrobotnych przez 12 miesięcy zmniejszy się. I to wcale nie za sprawą nagłego spadku bezrobocia, ale nowej ustawy o promocji zatrudnienia, która może wejść w życie już ...

Już wkrótce liczba osób pobierających zasiłki dla bezrobotnych przez 12 miesięcy zmniejszy się. I to wcale nie za sprawą nagłego spadku bezrobocia, ale nowej ustawy o promocji zatrudnienia, która może wejść w życie już na początku maja. Zaostrza ona kryteria, które uprawniają do pobierania zasiłku.

Aktualnie każdy bezrobotny z prawem do zasiłku otrzymuje go albo przez 6, albo przez 12, albo przez 18 miesięcy. To, jak długo pieniądze z urzędu trafiają do jego kieszeni zależy od tego, gdzie mieszka, a mówiąc dokładniej - ile wynosi stopa bezrobocie w rejonie jego zamieszkania. Jeśli nie przekracza ona stopy bezrobocia w kraju, bezrobotny dostaje kasą przez 6 miesięcy. Jeśli przekracza - prawo do zasiłku przysługuje mu aż przez rok. Po zmianach zmniejszy się krąg osób uprawnionych do rocznych zasiłków. Dlaczego? Przez 12 miesięcy świadczenie to będzie bowiem przysługiwało tylko w tych rejonach, w których stopa bezrobocia przekroczy "krajową" stopę o 25 proc. W innym przypadku na zasiłku będziemy mogli spędzić jedynie 6 miesięcy. Na szczęście bezrobotni po 50. roku życia, którzy udokumentują 20 lat pracy, będą mieli prawo do pobierania zasiłków przez 12 miesięcy.

Tadeusz Tomaszewski, członek sejmowej Komisji Nadzwyczajnej, ma świadomość, że ograniczenie dostępu do zasiłków dla bezrobotnych nie jest decyzją popularną. Jednak jego zdaniem, w obecnych realiach finansowych państwo nie może pozwolić sobie na sytuację, w której jedna osoba pracująca utrzymuje jedną niepracującą, pobierającą rentę, emeryturę lub świadczenia z Funduszu Pracy czy z pomocy społecznej. Rzeczywiście, z roku na rok rośnie liczba Polaków, którzy pobierają świadczenia, a maleje grupa osób czynnych zawodowo. Na 13,2 mln zatrudnionych przypada 13,3 mln osób żyjących ze świadczeń. Tylko wypłacanie wcześniejszych rent i emerytur kosztuje budżet 15 mld zł. Za te pieniądze można stworzyć około 150 tys. nowych miejsc pracy. W USA na jedną osobę niepracującą w wieku produkcyjnym przypadają trzy osoby pracujące. W Polsce ta proporcja wynosi tylko "jeden do jednego".

Jak sprawdzić, czy zmiany w zasiłkach dla bezrobotnych dotkną również nas? Starając się o zasiłek należy sprawdzić, ile wynosiła stopa bezrobocia w naszym rejonie w dniu 30 czerwca roku poprzedzającego dzień nabycia prawa do zasiłku. Jeśli przekroczyła 125 proc. stopy krajowej, roczny zasiłek mamy jak w banku. W przeciwnym wypadku już po pół roku możemy zostać bez grosza przy duszy. Pieniądze zaoszczędzone na zasiłkach mają być przeznaczane na aktywizację bezrobotnych i promowanie przedsiębiorczości wśród osób bez pracy. Inaczej mówiąc - zamiast pieniędzy część z nas dostanie... prawo do uczestnictwa w kursach i szkoleniach.

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto