Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Królowa polskiej piosenki wystąpi w Filharmonii Bałtyckiej

(TOR)
Irena Santor jest uosobieniem tradycyjnego nurtu polskiej piosenki
Irena Santor jest uosobieniem tradycyjnego nurtu polskiej piosenki fot. paweł nowak / polskapresse
Irena Santor śpiewała już wtedy, gdy słowo "wokalistka" było może nie zupełnie nieznane, ale z pewnością rzadko używane. I z pewnością, choć natura obdarzyła ją pięknym mezzosopranem, trudno mówić o niej jako o śpiewaczce. Ona jest po prostu piosenkarką w tradycyjnym popowym stylu. Jest tylko piosenkarką, za to najlepszą wszech czasów w Polsce.

Występowała i nagrywała już na przestrzeni sześciu dziesięcioleci, a w repertuarze, tym zarejestrowanym nagraniowo, ma przeszło tysiąc kompozycji. Kilkanaście piosenek z tego tysiąca fani pani Ireny usłyszą w jej gdańskim recitalu. W charakterze akompaniatora towarzyszyć jej będzie pianista i showman Czesław Majewski, który sam w sobie jest gwiazdą estradową z wysokiej półki.

Zaczynała karierę w 1951 r. w zespole pieśni i tańca Mazowsze, który przeżywał wówczas okres swojego rozkwitu. Cokolwiek by o Mazowszu nie mówić, zespół wspaniale przygotował utalentowaną solistkę do późniejszej estradowej kariery, nie związanej już, bynajmniej, z muzyką ludową. Zadebiutowała jako popowa piosenkarka w grudniu 1959 r. w niezwykle popularnym programie radiowym Zgaduj-Zgadula transmitowanym z Sali Kongresopwej Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Kończyły się lata pięćdziesiąta, zaczynała trwająca do dzisiaj era Ireny Santor.

Okres jej największych sukcesów przypadł na lata 60. i 70. Wspaniałe warunki, wielki talent i kultura estradowa sprawiły, że piosenki dla niej pisali najlepsi kompozytorzy i autorzy tekstów. Każdy jej występ na festiwalu w Opolu odbijał się szerokim echem wśród słuchaczy, przynosił nagrody, a przede wszystkim kolejne przeboje. "Tych lat nie odda nikt", "Powrócisz tu", "Już nie ma dzikich plaż" czy fantastyczny walc "Embarras" stworzony przez legendarnych Starszych Panów Jerzego Wasowskiego i Jeremiego Przyborę. Choć słuchaczom wydawała się niezmienna, w rzeczywistosci niezwykle umiejętnie dostosowywała swój styl do zmieniających się mód, choć nigdy nie nagrała piosenki, która dawała by się w sensie ścisłym przypisać do muzyki rockowej czy dyskotekowej.

Oficjalnie wycofała się z estrady w 1991 r., ale jej popularność nie zbladła i ten fakt skłonił artystkę do triumfalnego powrotu u progu nowego wieku. Po roku 2000 nagrała trzy albumy - "Santor Cafe", "Jeszcze" i najnowszy, "Kręci mnie ten świat", wydany niespełna pół roku temu. Gdański koncert będzie promocją tego premierowego krążka, z piosenkami autorstwa m.in. Romualda Lipki i Stanisława Sojki, ale także przypomnieniem wielkich hitów.

Na recital Ireny Santor zapraszamy do Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w najbliższą sobotę (16 kwiecień). Koncert rozpoczyna się o godzinie 19:00.

Informacje o koncercie: KLIKNIJ


KONKURS!

Czekają na Państwa dwa podwójne zaproszenia na ten koncert. Aby je otrzymać, wystarczy odpowiedzieć na pytanie: Czy Irena Santor współpracowała z Anna Marią Jopek?

Poprawne odpowiedzi należy przesyłać na adres mailowy: [email protected] wraz z imieniem, nazwiskiem oraz numerem telefonu do piątku (15.04) do godziny 14:00.

Powodzenia!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto