- 14 marca otwieram swój lokal przy ulicy Garbary - zdradza Krzysztof Bitel, z wykształcenia informatyk, który prowadzi też prężnie działającą firmę transportową. - Nie ukrywam, że na własną restauracją zbierałem pieniądze od czterech lat. To jedno z moich marzeń.
A ponieważ 35-latek wychodzi z założenia, że marzenia powinny trwać dłużej niż pięć minut, w restaurację "Zapiecek" włożył całe serce. - To się musi udać. Nie mam wielkiego potencjału finansowego, dlatego klientów chcę do siebie przekonać pysznym jedzeniem. Takim, jakiego nie ma nigdzie, po które będzie się wracało - zapowiada.
ZOBACZ nasz katalog firm. Jest tam spora oferta gastronomiczna.
W menu Zapiecka znajdą się m.in. ozorki wołowe w sosie pietruszkowo-porowym podane z kaszą jęczmienną zasmażaną z kurkami i ziołami, łosoś bałtycki podany na purée ziemniaczano-kalafiorowym, pierogi z jagnięciną i miętą podane na sosie borowikowym czy krem z porów z zielonym groszkiem i grzankami czosnkowymi. Menu będzie się zmieniało wraz z porami roku.
- To taka polska kuchnia z plusem. Nie będziemy używać ulepszaczy czy chemii. Wszystko będzie świeże, żadnych mrożonek. W całej restauracji będzie tylko jedna mała zamrażarka - zaznacza.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?