Krzysztof Kononowicz, polski Chuck Norris

Nowa ikona Internetu

Choć nie zostanie prezydentem Białegostoku, zna go już cała Polska. O kim mowa? To kandydat partii "Podlasie XXI wieku" - Krzysztof Kononowicz, który w niedzielnym wyścigu o prezydencki fotel tego miasta zdobył tylko, lub jak kto woli aż, 3,3 procent głosów.

Pochodzi z Kętrzyna, ma 33 lata i wykształcenie zasadnicze. Od 12 lat jest bezrobotny i mieszka właśnie w Białymstoku z matką i bratem. Stał się sławny dzięki internetowej wersji jego filmu wyborczego, nagranego w jednej z białostockich stacji telewizyjnych, w którym przedstawiał swój program, a w nim m.in. postulaty "likwidacji alkoholu, papierosów i narkotyków dla młodzieży", otwarcia zakładów pracy "dla młodzieży i dla ludzi", żeby "nie było bandyctwa, żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego". Film w ciągu kilku dni trafił na kilkadziesiąt stron internetowych (głównie humorystycznych), a obejrzały go miliony internautów. Wieść o kandydacie XXI wieku rozniosła się wręcz lotem błyskawicy i całkiem niewykluczone, że stanie się polskim Chuckiem Norrisem. W sieci już krąży pierwszy dowcip na jego temat. Otóż podobno to właśnie Krzysztof Kononowicz jest jedynym człowiekiem na świecie, który wie, jak pokonać tego amerykańskiego gwiazdora kina akcji.
Na internetowych forach pełno jest opinii na jego temat, a na Allegro - największej polskiej stronie aukcyjnej, pojawiły się już dziesiątki produktów firmowanych jego nazwiskiem. Rekordy cenowe biją swetry a' la Kononowicz, które kosztują już ponad 240 złotych. Do sprzedania są także konta mailowe sygnowane imieniem i nazwiskiem niedoszłego prezydenta Białegostoku. W zależności od ich rodzaju ceny wahają się od złotówki do 500 złotych. Jakiś przedsiębiorczy internauta oferuje też koszulki z podobizną Kononowicza za 30 złotych sztuka, a inny ma do sprzedania 999 kartek pocztowych z jego podobizną.
Niektórzy sprzedawcy próbują przyciągnąć internetowych klientów do swoich aukcji, reklamując je jako związane z osobą Kononowicza. I tak za 270 złotych można nabyć komputer Amiga 500, na którym rzekomo grał kiedyś kandydat partii "Podlasie XXI wieku", a za 71 złotych - prostownicę do włosów, której nigdy nie używał. Na koniec prawdziwa gratka dla turystów - 125 złotych kosztuje paszport Polsatu, wystawiony na nazwisko Krzysztof Kononowicz.
Jak tak dalej pójdzie, po Małyszo- i Kubicomani będziemy świadkami Kononowiczomani.