Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Skiba zdradza co go bawi

Martyna Misiewicz
Krzysztof Skiba słynie z niekonwencjonalnych żartów
Krzysztof Skiba słynie z niekonwencjonalnych żartów (nm)
Wywiad z Krzysztofem Skibą, specjalnie dla czytelników Naszego Miasta przeprowadziła Martyna Misiewicz.

Jest Pan radosnym, uśmiechniętym człowiekiem. Co wpływa na tak dobry nastrój?

Uwielbiam w słoneczny dzień wypłynąć kajakiem na środek jeziora i gapić się w niebo. To mnie relaksuje. Nastrój poprawia mi też dobre i wesołe towarzystwo. Gdy jest z kim pogadać na ciekawe tematy, wymienić myśli, a nie tylko słowa, rozmawiać, a nie plotkować... to taki zwierz towarzyski jak ja zawsze czuje się lepiej...

Czytaj także: Radio Gdańsk bez Skiby? Nie będzie już audycji "Skiba z masłem"?

Ale zdarzają się chyba gorsze chwile? Jak sobie Pan radzi, gdy nastrój nie dopisuje?

Polacy rzadko się uśmiechają, bo uważają, że to jest podejrzane. Radosna, afirmatywna postawa nie należy w Polsce do dobrego tonu. W modzie jest być smutnym, narzekać i patrzeć na wszy-stko spode łba. Uśmiechem możemy ułatwić sobie życie. Szkoda, że tak mało osób o tym wie. Ja uśmiecham się za dużo, bo staram się nadrobić naszą ujemną narodową produkcję uśmiechów. Oczywiście, jak każdy człowiek, miewam spadki nastroju, a nawet zdarza się mi być wkurzonym. Gdybym uśmiechał się bez przerwy prawdopodobnie wzięto by mnie za wioskowego głupka. Jednak w 90 procentach moje serce i umysł przepełnia radość życia.

Gdy widzi Pan przygnębionego kolegę, próbuje go Pan rozśmieszać zgodnie z hasłem "śmiech jest lekarstwem na wszystkie bolączki"?

Na pewno nie warto nikogo rozśmieszać na siłę. To musi być działanie spontaniczne. Starą wypróbowaną metodą jest proste uświadomienie komuś, że jest szczęśliwy, tylko tego nie potrafi dostrzec. Ludzie mają często tendencje do robienia dramatów z drobnych kłopotów i małych wpadek. Potrafimy sami komplikować sobie życie. Tymczasem prawdziwe problemy mają mieszkańcy Afgani- stnu, Iraku i Syrii, czyli tam,gdzie trwają krwawe konflikty wojenne.

Czy nie zechciałby Pan z okazji wydania urodzinowego złożyć Czytelnikom Naszego Miasta uśmiechniętych życzeń?

Życzę wszystkim, aby po lekturze tego pisma poczuli się jak po zjedzeniu pucharu pysznych truskawek z bitą śmietaną i wypiciu butelki dobrego szampana!

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto