Lamine Diarrassouba nie wygląda na zawodnika, który rozwiązałby jeden z problemów Lechii Gdańsk, czyli strzelał sporo goli. Od sezonu 2008/09, kiedy grał jeszcze w Rumunii, nigdy nie zdołał strzelić w rozgrywkach więcej niż jeden gol. To fatalny dorobek, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w rozgrywkach 2012/13 rozegrał aż 19 meczów.
W ciągu pięciu lat napastnik z Wybrzeża Kości Słoniowej rozegrał 62 spotkania ligowe, w których wpisał się na listę strzelców zaledwie czterokrotnie. Przebieg kariery nie wskazuje więc na to, aby był to napastnik solidnego kalibru.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?