Lampy na Dąbrowie znów świecą

Problem, który opisał Lesiu Dzierżak pojawił się w sobotę wieczorem. Lampy na odcinku ul. Miętowej od ul. Nowowiczlińskiej do ul. Piołunowej przestały świecić. Od tamtej pory nikt nie zainteresował się sprawą.

Lampy jeszcze nie odebrane

Nowe oświetlenie pojawiło się w Gdyni Dąbrowie w lutym 2009 roku. Zostało zamontowane na slupach trakcji trolejbusowej, dzięki czemu udało się usunąć stare słupy, szpecące te część dzielnicy. Mało kto wie, że na raze za ich stan odpowiada Zarżąd Dróg i Zieleni z Gdyni. By zgłosić awarię posanowiliśmy pójść tropem, który opisał Lesiu zgłaszając problem najpierw do firmy Energa Oświetlenie Sopot sp. z o.o.

- Ten teren należy do firmy Zakład Inżynierii Ruchu w Gdyni - spokojnie wyjaśniał dyżurny, przyjmujący zgloszenia awarii w firmie Energa Oświetlenie Sopot sp. z o.o. Postanowiliśmy zadzwonić do kolejnej firmy w celu wyjaśnienia sytuacji.

- Miejsce, o którym pan mówi nalezy do Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni - odpowiadał przedstawiciel firmy. Okazało się, że nie nastąpił jeszcze ostateczny odbiór lamp i w związku z tym ich konserwacją zajmują się odpowiednie wydziały w Urzędzie Miasta w Gdyni.

Czekamy na zgłoszenia

Z nadzieją, ale i obawą zadzwoniliśmy do Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni. Tym rzem był to strzał w dziesiątkę. - Rzeczywiście obsługa tych lamp należy jeszcze do naszych obowiązków. Bardzo dziękujemy za zgłoszenie problemu, własnie na takie sygnały czekamy - opowiadał przedstawiciel Zarządu Dróg i Zieleni.

Jak poinformował nas Lesiu Dzierżak od poniedziałku na ul. Miętowej po zmroku nie zapadają egipskie ciemności, bo wszystkie lampy ponownie świecą.

Photo Day 6.0 w Młodym Mieście: niezwykły, historyczny teren, stoczniowe żurawie, opuszczone hale - przyjdź i zrób zdjęcia