Lao Che w Stacji Orunia [relacja]

Zespół powstał w 1999 roku, a pierwsza płyta pojawiła się w styczniu 2002 roku. Od tamtej pory zespół zdobywa serca publiczności, która gustuje w specyficznym rodzaju muzyki. Mocne brzmienie w połączeniu z głębokimi tekstami daje niesamowite efekty. Zespół wydał jak dotąd cztery płyty i każda jest zupełnie inna od poprzedniej.

Ostatnie wydawnictwo "Prąd stały/prąd zmienny" jest dużym eksperymentem muzycznym. Klawisze i samplery zastąpiły nieco gitary elektryczne i świetnie wkomponowały się w specyficzność zespołu Lao Che.

Na taki koncert warto zarezerwować sobie jeden dzień. Klub pełen ludzi, duża scena, dynamiczne ruchy artystów na scenie i niesamowite światła - to wszystko spowodowało, że publiczność od pierwszego do ostatniego utworu wyśmienicie się bawiła.

Bliski kontakt artysty z publiką, to podstawa udanego koncertu. W przypadku członków zespołu Lao Che – nie ma z tym najmniejszego problemu. Panowie wyśmienicie bawią się z publicznością i to co robią robią dla ludzi i dla siebie.
Mroczne światła i dynamika ruchów w połączeniu z muzyką zespołu powoduje zachwyt u każdego uczestnika koncertu. Koncert był niesamowity, pojawiły się utwory z najnowszej płyty, ale nie zabrakło także tych starszych.

Lao Che ma przed sobą jeszcze 9 koncertów tej jesieni, trójmiejska publiczność już czeka na kolejny w Gdańsku.

Zobacz też:

• Fotorelacja z koncnertu Lao Che w Stacji Orunia

Czytaj codziennie: