Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łatwiej będzie zdobyć broń

Ewelina Oleksy
Michał Rogala
Pistolety będzie można kupować przez internet, a pozwolenie na posiadanie broni będzie dostawał każdy, kto otrzymał ją w spadku lub w drodze darowizny czy wyróżnienia. Policjanci zgody będą wydawali też członkom klubów sportowych, w których trenuje się strzelectwo, stowarzyszeniom zajmującym się kolekcjonowaniem broni oraz członkom grup zajmujących się odgrywaniem scen historycznych. To tylko niektóre z nowości, jakie pojawiły się w ustawie o broni. Prezydent już ją podpisał, zmiany wejdą w życie jeszcze w lutym.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji tłumaczy, że przyjęta nowelizacja ustawy nie ma na celu tego, by dostęp do broni stał się powszechny.

- Te przepisy wcale do tego nie zmierzają. Szanse na zdobycie pozwolenia na broń rzeczywiście będę większe, ale jest to usystematyzowanie zasad i warunków, jakie powinien spełnić ubiegający się o wydanie pozwolenia - mówi Cezary Gawlas, dyrektor Departamentu Zezwoleń i Koncesji MSWiA. Nowe prawo dopuszcza m.in. nabywanie broni przy użyciu środków porozumiewania się na odległość, czyli np. przez internet.

- Ten zapis dostosowuje sytuację Polski do tego, co już jest na rynkach unijnych. W XXI wieku taki sposób nabywania broni palnej wydaje się być już możliwym do wprowadzenia - zaznacza Gawlas i jednocześnie zastrzega, że będą mogli korzystać z niego tylko ci z kompletem wymaganych przepisami prawa dokumentów i upoważnień. - Czyli osoby, które zgodnie z prawem spełniają warunki do posiadania broni - wskazuje Gawlas.

Jeden z zapisów ustawy wprowadza też kategorię broni do celów rekonstrukcyjnych.

- Będzie ona dostępna dla osób, które zajmują się np. rekonstrukcją wydarzeń historycznych. Będą one mogły posiadać odpowiednie kategorie broni palnej - alarmową oraz taką, która strzela wyłącznie nabojami ślepymi - wyjaśnia Gawlas. Rekonstruktorzy jako jedyni cywile będą mogli legalnie używać karabinów maszynowych, pod warunkiem, że będą one na ślepe naboje.

Zdaniem pomorskich policjantów, zmiany, które wprowadza nowa ustawa, są niewielkie.

Przeczytaj także: Komendant na emeryturę przez konflikt z Karnowskim?

- Mają na celu głównie dostosowanie naszego prawa do prawa unijnego - wskazuje Błażej Bąkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Nie ukrywa jednak, że niektóre punkty wśród mundurowych budzą obawy. Chodzi o zapisy mówiące o sytuacji, gdy ktoś otrzymuje broń w ramach darowizny lub spadku.
- Co prawda, osoby te muszą przejść badania psychologiczne i nie być karane, ale ustawodawca nie przewidział sytuacji, gdy ktoś pomimo spełnienia tych wymogów będzie się znajdował w operacyjnym zainteresowaniu policji bądź innych służb - tłumaczy Bąkiewicz. -Może to być pole do nadużyć np. dla osób wywodzących się z zorganizowanych grup przestępczych - zaznacza.

Z policyjnych statystyk wynika, że Pomorzanie zbroją się coraz chętniej. - Liczba wydawanych pozwoleń od lat utrzymuje się na stałym poziomie, ale dużo więcej jest osób, które po raz pierwszy starają się o broń - informuje podkom. Joanna Kowalik-Kosińska z KWP w Gdańsku. Rośnie też liczba tych, którzy broń posiadają nielegalnie. Do depozytu pomorskiej policji trafiło w ubiegłym roku blisko 60 sztuk takiej broni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto