Lech Wałęsa komentuje wyniki wyborów, rządy premiera Tuska i koalicję PO - PSL

Na swoim blogu Wałęsa umieścił zdjęcia zatytułowane "Tak głosowałem". Na fotografiach kart wyborczych widać, że były prezydent oddał swój głos na Jerzego Borowczaka i Bogdana Borusewicza z PO.

Zobacz, jak głosował Lech Wałęsa z rodziną

We wtorek na antenie Radia Gdańsk skomentował wyniki wyborów parlamentarnych. Powiedział, że spodziewał się wygranej PO. Dzięki temu partia będzie mogła dokończyć to, co zaczęła.

Przegrani wyborów 2011: Arabski, Gardias, Kozak, Śnieg - zobacz kto nie dostał się do parlamentu

Wałęsa ocenił także pracę Donalda Tuska. - Zaskoczył mnie i to w dobrym kierunku. Jak został premierem pierwszy raz, powiedziałem mu, że wybieram go jako mniejsze zło. Jeśli jednak w wykonawstwie będzie tak dobry jak w teorii, to będzie dobrym premierem. Okazało się, że to najlepszy premier jaki się nam zdarzył do tej pory - powiedział na antenie radia Lech Wałęsa.

Na pytanie o nowy rząd, koalicję PO - PSL i o to, czy Sikorski, Rostowski i Grabarczyk mu się podobają, odpowiedział wymijająco: - To nie jest kwestia podobania. Nie jestem w bieżącym rządzie więc trudno mi jest oceniać. A jeśli chodzi o podobanie, to wolę ich żony - stwierdził Wałęsa.

Kilka rzeczy zaskoczyło też byłego prezydenta w niedzielnych wyborach. Zadziwił się tak wysokim poparciem dla PiS i Ruchu Palikota, a tak niskim dla SLD. Stwierdził, że w Polsce jest jednak spore niezadowolenie a "PiS je kumuluje i na nim buduje".

Wałęsa wyraził swoje zadowolenie z tego, że Ruch Palikota będzie w parlamencie. - Lepiej jeśli takie hasła, które proponuje Palikot będą w parlamencie niż na ulicach - dodał Wałęsa. Zdaniem byłego prezydenta koalicja PO - PSL jest słusznym rozwiązaniem i powinna być kontynuowana.

Wybory 2011: Wyniki wyborów z okręgu gdańskiego - oni będą nas reprezentować w Sejmie