Kibice w Gdańsku z pewnością pamiętają jesienny mecz Lechii i Legii. Mistrzowie Polski byli wówczas w głębokim kryzysie, a podopieczni trenera Tomasza Kaczmarka całkowicie zdominowali rywali na boisku. Biało-zieloni wygrali 3:1 po golach Macieja Gajosa, Jarosława Kubickiego oraz Łukasza Zwolińskiego, a dla gości trafił w samej końcówce Tomas Pekhart z rzutu karnego. Lechia zagrała świetne spotkanie i ten wynik to był najniższy wymiar kary dla mistrzów Polski. To zdecydowanie nie jest sezon Legii, która długo była w strefie spadkowej i dopiero ostatnio zaczęła osiągać lepsze wyniki i dzięki temu ma sytuację w miarę bezpieczną w ligowej tabeli. To jednak nie oznacza, że forma zespołu ze stolicy nagle wystrzeliła w górę. Owszem, zdobyła 14 punktów w sześciu ostatnich meczach, ale grała dwukrotnie z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, Górnikiem Łęczna, Śląskiem Wrocław, Wisłą Kraków i Rakowem Częstochowa. Poza Rakowem to nie był jakiś specjalnie wymagający układ gier. Legia punktowała, ale grą nie zachwycała. Czy Lechia będzie potrafiła wykorzystać słabość mistrzów Polski?
CZYTAJ TAKŻE: Legia Warszawa - Lechia Gdańsk NA ŻYWO
Nie będzie o to łatwo, bowiem biało-zieloni sami mają problemy w meczach wyjazdowych. Bilans wygląda fatalnie. Lechia nie wygrała na wyjeździe już od sześciu kolejek, z czego pięć ostatnich meczów przegrała. W czterech kolejnych spotkaniach na boiskach rywali nie strzeliła też gola. Po raz ostatni uczynił to Łukasz Zwoliński pod koniec listopada ubiegłego roku w wysoko przegranym meczu w Szczecinie z Pogonią 1:5. Każda seria, nawet ta najgorsza, kiedyś jednak się kończy i taką nadzieją żyją kibice biało-zielonych przed meczem w Warszawie. Zresztą Legia zacznie serię trudnych i ważnych meczów, bowiem cztery dni później zagra w Częstochowie z Rakowem o awans do finału Pucharu Polski, a to dla stołecznego zespołu ostatnia szansa na zakwalifikowanie się do europejskich pucharów. W kolejny weekend Legię czeka wyjazdowe starcie z Lechem Poznań.
CZYTAJ TAKŻE: Najlepsi piłkarze w historii Lechii Gdańsk TOP 50
A jak Lechia radziła sobie w ostatnich latach w Warszawie? Ze zmiennym szczęściem. W poprzednim sezonie przegrała 0:2 po golach Pekharta i Rafaela Lopesa. Biało-zieloni za to dobrze wspominają spotkanie z 29 września 2019 roku, kiedy wygrali w stolicy 2:1. Legia objęła prowadzenie po golu Mateusza Wieteski, ale potem bramki dla gdańskiego zespołu strzelili Michał Nalepa i Błażej Augustyn. W ostatnich ośmiu meczach tych drużyn to jedyne zwycięstwo Lechii w Warszawie. Bilans uzupełniają trzy remisy i cztery wygrane Legii.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
