Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk: Kosznik przechodzi do Omonii Nikozja

Redakcja
Rafał Kosznik po zakończeniu rundy jesiennej zapowiadał, że jeśli dostanie ciekawą propozycję transferu do mocnego zespołu z Polski lub zagranicy, wówczas z niej skorzysta. Wczoraj lewy defensor podpisał kontrakt z Omonią Nikozja, trzecią drużyną ligi cypryjskiej.

Wychowanek Kaszubii Kościerzyna przebojem wdarł się do pierwszego składu Lechii, gdy ta była jeszcze w trzeciej lidze. W zeszłym sezonie był prawdziwą gwiazdą zaplecza Ekstraklasy, po awansie Lechii do najwyższej klasy rozgrywkowej, Kosznikowi wróżono nawet karierę reprezentacyjną. W rundzie jesiennej rozegrał czternaście spotkań, ale niestety nie zachwycił.

Nie dla Bełchatowa

Grał dobrze, ale bez polotu i odważnych rajdów, którymi imponował w zeszłym sezonie. Po zakończeniu rundy jesiennej zdecydował się nie podpisywać nowego kontraktu i w zimowym oknie transferowym poszukać nowego klubu. W połowie grudnia zgłosił się po niego GKS Bełchatów.

- Wspólnie z Rafałem i jego pełnomocnikiem doszliśmy do wniosku, że jeśli już chce zmienić klimat, to na cieplejszy - powiedział na łamach oficjalnej strony klubu Radosław Michalski, dyrektor sportowy Lechii. - Ale przede wszystkim oferta musiała być pod względem finansowym satysfakcjonująca zarówno dla klubu, jak i samego zainteresowanego.

Tak dla Omonii

Dlatego wszyscy byli zadowoleni, gdy kilka dni temu po Kosznika zgłosiła się Omonia, która dodatkowo oferowała dość pokaźną kwotę za tak mało jeszcze wypromowanego zawodnika. Lewy obrońca kosztował będzie 100 tys. euro.

Według sztabu technicznego i szkoleniowego, załatanie dziury po Koszniku nie będzie takie trudne. W tej chwili pewną pozycję zyskał Arkadiusz Mysona, który w rundzie jesiennej nie dostawał zbyt dużo szans, ale mimo wszystko nie zawodził. Dodatkowo Lechia planuje pozyskanie konkurenta dla wychowanka Pogoni Szczecin.


Przez najbliższy czas Rafał Kosznik nie będzie musiał grać w śniegu.


Szansa dla Mysony

- Zamierzamy sprawdzać jeszcze kilku defensorów, niewykluczone, że w tym gronie znajdzie się ktoś z mocną "lewą stroną" - zakończył dyrektor sportowy Lechii.

Z biało-zielonymi od kilku dni trenuje Peter Cvirik, lewonożny Słowak zagra w dzisiejszym sparingu Lechii. Gdańszczanie zagrają dwa mecze jednego dnia. O 11 pierwszy zespół zagra z GKS Bełchatów, a o godz. 16 drugi zmierzy się Wigrami Suwałki.

Zobacz też:

więcej**

Więcej o Lechii Gdańsk więcej
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto