Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk nie zdobędzie Pucharu Polski [ZDJĘCIA]

(stan)
Przemysław Świderski
Franz Josef Wernze przyleciał do Gdańska, aby obejrzeć w akcji piłkarzy Lechii w meczu Pucharu Polski z Jagiellonią. I nie mógł być zadowolony z tego co zobaczył, bo biało-zieloni zagrali bardzo słabo.

Piłkarze Lechii niby walczyli o półfinał Pucharu Polski i o trenera Michała Probierza, ale w pierwszej połowie robili to niezwykle chaotycznie i bez pomysłu. Mieli dwie dobre okazje, które zmarnowali Wojciech Zyska i Piotr Grzelczak. Za to Bekim Balaj kapitalnym strzałem w górny róg dał prowadzenie Jagiellonii. I w tym momencie biało-zieloni potrzebowali dwóch bramek, żeby doprowadzić do dogrywki. Do końca tej części gry grali jednak bardzo słabo i goście bez problemu kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku.

W drugiej połowie Lechia zagrała bardziej ofensywnie. Nawet na trzech obrońców, kiedy za Pawła Stolarskiego na boisku pojawił się Przemysław Frankowski. I właśnie "Franek" w pierwszym kontakcie z piłką głową strzelił bramkę wyrównującą. Do końca Lechia jednak nie stworzyła sobie sytuacji i zasłużenie pożegnała się z Pucharem Polski.

Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok [NA ŻYWO]

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto