Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 18.09.2021 r. Tomasz Kaczmarek debiutuje w Gdańsku, a biało-zieloni budują pewność siebie

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Fot. Jakub Steinborn
Trener Tomasz Kaczmarek zadebiutuje na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk. Lechię Gdańsk czeka trudne zadanie w starciu z Piastem Gliwice, ale chce wrócić na ścieżkę zwycięstw i nadal budować twierdzę w Gdańsku.

Biało-zieloni muszą złapać równowagę po dwóch ostatnich meczach, w których prowadzili 2:0 i oba zremisowali 2:2. Takie straty punktów mogą okazać się kosztowne dla zespołu. Lechia wciąż buduje twierdzę w Gdańsku. Rywalom ma być bardzo trudno, żeby wywieźć jakąkolwiek zdobycz ze stadionu Polsat Plus Arena Gdańsk. Drużyna w tym sezonie wygrała u siebie dwa mecze i jeden zremisowała. Właśnie ten z Radomiakiem, w którym prowadziła już 2:0. Z drugiej strony biało-zieloni chcą wrócić na zwycięską ścieżkę, bo nie wygrali żadnego z trzech ostatnich spotkań w PKO Ekstraklasie. Bilans to jedna porażka i dwa remisy, w spotkaniach, w których prowadzili po 2:0 i ten dorobek punktowy powinien być dziś bardziej okazały.

CZYTAJ TAKŻE: Lechia Gdańsk - Piast Gliwice NA ŻYWO, LIVE

- Mamy obowiązek tak zbudować mentalność, żeby takie mecze wygrywać – przekonuje Tomasz Kaczmarek, trener biało-zielonych. - Mamy jakość, żeby wiele spotkań zagrać na zero z tyłu i to jest obowiązkiem całego zespołu. Nie jest to przypadek, że w dwóch meczach z rzędu przewagi zostały oddane. Przed nami dużo pracy, bo nie możemy dopuszczać do takich sytuacji, razem musimy atakować, bronić i być odpowiedzialni. Trzeba zbudować poczucie własnej wartości i pewności siebie i żeby rywale wiedzieli, że jak prowadzimy w meczu, to będzie bardzo trudno zdobyć z nami jakieś punkty.

Szkoleniowiec gdańskiego zespołu nie ukrywa, że dla wyników meczów bardzo ważne są stałe fragmenty gry. I to zarówno te w fazie defensywnej jak i ofensywnej.

- Stałe fragmenty to kluczowe sytuacje, w których mecze się rozstrzygają. Praca nad nimi jest dla mnie bardzo ważne. W meczu z Wisłą Kraków bardzo słabo broniliśmy przy stałych fragmentach, bo straciliśmy po nich dwie bramki, ale też było więcej sytuacji, po których byliśmy zagrożeni. Gdybyśmy lepiej bronili takie sytuacje, to byśmy wygrali z Wisłą i taka jest prawda – mówi Kaczmarek. - Mamy rosłych zawodników, dobrze grających głową. Musimy wprowadzić kilka korekt i poprawić poziom koncentracji. Powinniśmy być w tym bardziej solidni. W ofensywie kiedy na boisku są Maciej Gajos, Rafał Pietrzak czy Ilkay Durmus, to mamy wielu dobrych wykonawców stałych fragmentów. Będziemy się dzielić, bo dośrodkowania się różnią, piłki są zagrywane w inne strefy i postaramy się to wykorzystać.

Jak przed meczem z Piastem Gliwice wygląda sytuacja kadrowa Lechii? Z pewnością na boisku zabraknie jednego zawodnika, a w kwestii pozostałych wszystko jest otwarte.

- Stan zdrowotny jest pozytywny, choć jeszcze nie będzie z nami Marco Terrazzino – zdradza szkoleniowiec biało-zielonych. - Jeśli chodzi o Flavio Paixao, to są pewne podstawy do optymizm, bo w środę trenował z drużyną i mam nadzieję, że w sobotę będzie gotowy do gry. Miłosz Szczepański zagrał pierwsze 45 minut w drugim zespole, widać poprawę z tygodnia na tydzień i robi kroki di przodu, ale nie jestem w stanie powiedzieć, czy na pewno będzie w meczowej „20” na spotkanie z Piastem.

CZYTAJ TAKŻE: W jakim składzie zagra Lechia Gdańsk z Piastem Gliwice?

Drużyna z Gliwic to rywal trudny i wymagający. W sezonie 2019/20 biało-zieloni wygrali z Piastem wszystkie pięć meczów w różnych rozgrywkach, ale w poprzednim przegrali w Gliwicach, a w Gdańsku szczęśliwie zremisowali.

- Piast jest dla mnie drużyną bardzo dobrze zorganizowaną i potrafi skontrolować dużą część spotkania w strefie średniej. Jest mało miejsca do grania i przyspieszenia. Piast ma dobrych piłkarzy i więcej gra piłką. Mamy jednak swój pomysł na ten mecz – nie ukrywa trener Lechii.

W zespole mogą być pewne obawy o stan boiska, bo w piątek rozegrany został mecz kobiet Polska – Belgia na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk.

- Ludzie odpowiedzialni za boisko będą musieli włożyć sporo pracy, żeby przygotować ja na mecz sobotni – zakończył trener Kaczmarek.

Mecz Lechii z Piastem rozpocznie się w sobotę o godzinie 20. Transmisja z tego spotkania w TVP Sport i Canal+ Sport.

Pazdan, Sobiech, Furman i Quintana wracają do ekstraklasy. "To ciekawe nazwiska, które mówią coś kibicom. To magnesy na stadiony"
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto