Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk: prezentacja zawodników przed rundą wiosenną

Redakcja
Do startu rundy wiosennej zostały tylko dwa dni. Wczoraj, 25 lutego, w Mieście Aniołów została zaprezentowana drużyna Lechii Gdańsk, która już w sobotę rozpocznie zmagania Ekstraklasy meczem ze Śląskiem Wrocław.

Spotkanie z zawodnikami Lechii przeprowadzone zostało w bardzo ciekawy sposób. Otóż pomiędzy oficjalnymi prezentacjami zawodnicy przez cale trzy godziny byli do dyspozycji fanów. Można było otrzymać autograf, zrobić pamiątkowe zdjęcie czy nawet porozmawiać z każdym z osobna.


Krzysztof Bąk, nowy nabytek Lechii


Chętnych oczywiście nie zabrakło i do Miasta Aniołów przybyło wielu fanów, którzy nie mogą doczekać się już startu rozgrywek. Entuzjazm i głód gry, można było zaobserwować także u samych piłkarzy, którzy przyznawali, że przerwa jest zbyt długa i najchętniej już w jej połowie założyliby korki i wybiegli na murawę w meczu o punkty.


Wszyscy czekają na powrót do zdrowia Pawła Pęczaka


W zimowym okienku transferowym Lechia pozyskała pięciu nowych zawodników, którzy pomoc mają gdańskiej drużynie zająć jak najlepsze miejsce w ligowej tabeli. To głównie dla nich zostało zorganizowane to spotkanie. Peter Cvirik, Łukasz Surma, Jakub Zabłocki, Piotr Trafarski, Marko Bajić oraz Krzysztof Bąk zaprezentowali się fanom i przy okazji zyskali sympatię i uznanie.


Licznie zgromadzeni kibice


- Do tej pory zdarzyło mi się kilkukrotnie grać przy Traugutta - powiedział Krzysztof Bąk, były zawodnik Polonii Warszawa. - Za każdym razem wygrywała Lechia, jestem przekonany, że tendencja zostanie podtrzymana - dodał piłkarz, który może grać zarówno w obronie, jak i w pomocy.


Piłkarze chętnie pozowali do zdjęć


Jeszcze lepsze wrażenie zostawił słowacki stoper, Peter Cvirik. - Słyszałem, że kibice potrafią stworzyć fantastyczne widowisko - powiedział zgromadzonym Słowak. - Mam nadzieje, ze już w sobotę usłyszę słynny hymn - dodał Cvirik. Kibice Lechii nie mogli pozostawić tego bez odzewu i już kilka sekund później cala sala zaśpiewała "My wierzymy".


Piłkarze rozdali setki autografów


Udało nam się dłużej porozmawiać z kapitanem Lechii, Karolem Piątkiem. Środkowy pomocnik opowiedział nam o swojej kontuzji i rywalizacji o miejsce w składzie z nowo pozyskanymi zawodnikami.
Na początek powiedz nam jak przebiega rehabilitacja po kontuzji, której nabawiłeś się podczas przygotowań?
- Wszystko przebiega bardzo dobrze. Dziś rozpocząłem nawet pierwsze ciężkie ćwiczenia. Myślę, że w najbliższych tygodniach będę gotowy do gry. Szkoda, że nie zagram ze Śląskiem, ale jestem przekonany, ze w kolejnych meczach będę już do dyspozycji trenera.

A jak oceniasz zimowe wzmocnienia?
- Włodarze postarali się o naprawdę świetnych zawodników. Jestem pewien, że wniosą do drużyny wiele dobrego.

Czy po transferach Marko Bajicia i Łukasza Surmy, możesz obawiać się o miejsce w składzie?

- Ci dwaj zawodnicy mogą mi tylko pomóc. Dzięki nim zaostrzy się rywalizacja, co pozwoli mi na podnoszenie swoich umiejętności. Najważniejsze jest jednak dobro drużyny, o które na pewno zadbamy.

A co powiesz o odejściu Łukasza Tralki?
- Łukasz dostał propozycje nie do odrzucenia. Polonia walczy przecież o mistrzostwo Polski. Myślę, że podjął trafna decyzję i wiosna będzie brylował w środku pomocy stołecznej drużyny.

Silniejsza była Lechia z Trałką czy teraz z Bajiciem i Surmą?
- Ciężko jednoznacznie rozstrzygnąć, ale wydaje mi się, że teraz będziemy mocniejsi. Przecież rywalizacja naszej trójki sprawi, że środek pola będzie jeszcze lepszy. A musimy pamiętać, że jest jeszcze Kasperkiewicz! Piotrek także będzie walczył o wyjściową jedenastkę. Teraz mamy czterech zawodników na dwie pozycje, czyli jest kim grać.

O co walczy Lechia?
- O mistrzostwo! (śmiech) A poważnie walczymy przede wszystkim o spokojny byt. Jeśli uda nam się wywalczyć lepsze miejsce niż aktualnie, będziemy się z tego cieszyć.

To nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć wam powodzenia!
- Dzięki wielkie. Teraz wszystko w naszych nogach.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto