Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk - Raków Częstochowa 4.12.2021 r. Ilkay Durmus i Flavio Paixao poprowadzili Lechię do zwycięstwa nad Rakowem! ZDJĘCIA

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Lechia Gdańsk - Raków Częstochowa
Lechia Gdańsk - Raków Częstochowa Fot. Przemysław Świderski
Lechia Gdańsk ponownie pokazała, że potrafi odwrócić losy meczu. Chociaż po pierwszej połowie przegrywała a Rakowem Częstochowa 0:1, to ostatecznie pokonała wicemistrzów Polski 3:1.

Tomasz Kaczmarek, trener biało-zielonych, zapowiedział przed meczem, że Mateusz Żukowski usiądzie na ławce rezerwowych. Decyzja nie mogła dziwić, bo „Żuko” robił fatalne błędy w meczach ze Stalą Mielec i Pogonią Szczecin. Wydawało się, że jako młodzieżowiec zagra Kacper Sezonienko, a jednak trener Kaczmarek postawił na Jana Biegańskiego, który dopiero pierwszy raz w tym sezonie pojawił się w podstawowym składzie biało-zielonych w PKO Ekstraklasie.

CZYTAJ TAKŻE: PKO Ekstraklasa NA ŻYWO. Wyniki, tabela

Pierwsza połowa meczu była niczym piłkarskie szachy. Obaj trenerzy chcieli przechytrzyć siebie pod względem taktycznym. Więcej z gry miała Lechia, która była zespołem bardziej aktywnym, ale gola strzelili goście z Częstochowy. Dusan Kuciak odbił piłkę po silnym strzale Ivi Lopeza, ale potem zabrakło asekuracji, a podanie Patryka Kuna na gola zamienił Ben Lederman. Do końca tej części gry na boisku niewiele się działo. Lechia próbowała atakować, a głęboko cofnięty Raków bardzo dobrze bronił dostępu do własnej bramki i grający zbyt wolno podopieczni trenera Kaczmarka nie potrafili dojść do sytuacji bramkowej. Po laniu w Szczecinie biało-zieloni przegrywali u siebie po pierwszej połowie także z Pogonią. Co mogło wydarzyć się po przerwie?

CZYTAJ TAKŻE: Kontrowersyjne i wyraziste oprawy kibiców. Te sektorówki budziły emocje. Jakie pomysły mieli fani Lechii Gdańsk?

W drugiej połowie na boisko wyszła odmieniona drużyna Lechii i od razu na boisku zaczęło dziać się znacznie więcej. Gdańszczanie atakowali z pomysłem oraz determinacją i na efekty nie trzeba było długo czekać. Tym bardziej że biało-zieloni chcieli odbić sobie porażkę z Pogonią i przełamać się w meczach z Rakowem, z którym gładko przegrali dwa ostatnie mecze w Gdańsku. Bohaterem zespołu był Ilkay Durmus, który po raz kolejny pokazał, że był transferowym strzałem w „10”. Najpierw strzelił wyrównującego gola głową po dośrodkowaniu Bartosza Kopacza, a następnie w efektowny sposób wykończył akcję po zagraniu Flavio Paixao. To była bardzo ładna akcja i piękny strzał Durmusa. Na tym emocje się wcale nie skończyły. W 82 minucie drugą żółtą kartką i w efekcie czerwoną ukarany został Michał Nalepa. Co ciekawe, obrońca Lechii czerwoną kartkę zobaczył także w poprzednim meczu z Rakowem, który został rozegrany w Gdańsku, a który biało-zieloni przegrali 1:3. Tym razem, pomimo osłabienia, powtórki nie było, a gdańszczanie szybko rozstrzygnęli to spotkanie. Kilka minut później fatalny błąd popełnił Andrzej Niewulis, a takie prezenty wykorzystuje Flavio Paixao i spokojnie skierował piłkę do siatki ustalając wynik spotkania. Wymarzona setka jest już coraz bliżej Flavio, który strzelił już 96 gola na boiskach polskiej Ekstraklasy. To była bardzo dobra połowa w wykonaniu podopiecznych trenera Kaczmarka i została udokumentowana zdobyciem trzech goli dających cenne trzy punkty.

Lechia po tym zwycięstwie zajmuje trzecie miejsce w tabeli i ma cztery punkty przewagi nad Rakowem, który ma jedno spotkanie zaległe do rozegrania. Z gorszych wiadomości biało-zieloni muszą być gotowi na kolejne osłabienia. Za tydzień Lechia zagra u siebie z Jagiellonią Białystok, a za żółte kartki będą musieli pauzować Michał Nalepa i Conrado.

"Miałem taki instynkt". Prezes PZPN o znalezieniu podsłuchów w jego gabinecie
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto