Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk - Semeko Orkan Rumia 8:1

Paweł Stankiewicz
Takiego wyniku w meczu drugiego i trzeciego zespołu w ligowej tabeli chyba nikt się nie spodziewał. Biało-zieloni zaaplikowali zespołowi z Rumi aż osiem goli, a sami stracili tylko jednego.

Takiego wyniku w meczu drugiego i trzeciego zespołu w ligowej tabeli chyba nikt się nie spodziewał. Biało-zieloni zaaplikowali zespołowi z Rumi aż osiem goli, a sami stracili tylko jednego. Podkreślić trzeba naprawdę dobry mecz w wykonaniu Lechii i skuteczną grę gdańskiej drużyny. Widać, że podopieczni Jerzego Jastrzębowskiego z meczu na mecz rozumieją się coraz lepiej. Z kolei Orkan zapłacił wysoką porażką za nazbyt otwartą grę.

- To co graliśmy w defensywnie to była katastrofa - przyznał Adam Walczak, trener Orkana. - Piłkarze Lechii wchodzili w naszą obronę jak w masło. Gdańszczanie wykorzystali większość stworzonych sytuacji. Ja, niestety, nie miałem na boisku zespołu, a jedenastu indywidualistów. Aż trudno zliczyć gole, które straciliśmy...
Goście jednego gola zdobyli po strzale Sebastiana Bojaruńca z 30 metrów. Bardzo ładną bramkę strzelił też Bartłomiej Stolc, który z 20 metrów trafił w "okienko" bramki Orkana.
- To na pewno mój najładniejszy gol strzelony lewą nogą. Prawą zdobywałem już ładniejsze - przyznał Stolc.

- Sprężyliśmy się na ten mecz. Chcieliśmy pokazać, że spotkanie z Wierzycą to był tylko wypadek przy pracy, a pogłoski o złej atmosferze w drużynie są bzdurą i wymysłem. W Starogardzie nie zdobyliśmy żadnego gola choć mieliśmy lepsze sytuacje niż w meczu z Orkanem. Jeśli w meczu z Gedanią zagramy tak jak w sobotę to na pewno wygramy - uważa Marcin Kaczmarek, obrońca Lechii.

Lechia - Orkan 8:1 (4:1)

Bramki: Marek Widzicki (14, 45), Zbigniew Kobus (17, 71), Marek Szutowicz (35), Tomasz Borkowski (69), Przemysław Urbański (76), Bartłomiej Stolc (77) - Sebastian Bojaruniec (41).

Lechia: Bąk - Morka (54 Kowalski), Kaczmarek, Matuk, Gąsiorowski - Gronowski (46 Urbański), Borkowski, Widzicki, Żuk - Szutowicz (46 Stolc), Kobus (72 Wasicki).

Orkan: Duda - Skwiot, Wesserling, Dampc (35 Bojaruniec) - Manteufel, Kątny (46 Czaja), Mitrosz, Adamiuk (72 Socha), Osior - Ł. Hebel (68 Biszto), D. Hebel.

Żółte kartki: Borkowski, Kobus (Lechia) oraz Skwiot, Osior (Orkan).

Sędziował: Marek Szerszeń (Gdańsk).

Widzów: 1500.

Jerzy Jastrzębowski

trener Lechii

- Gramy coraz lepiej. Stwarzamy sytuacje strzeleckie, a gole zdobywaliśmy po ładnych, zespołowych akcjach. Choć wynik wskazuje inaczej to nie był łatwy mecz. Aż tak dużej przewagi w środku boiska nie mieliśmy. Cieszy mnie skuteczność i pewna wygrana choć nasze zwycięstwo jest za wysokie. Byliśmy w tym meczu szybsi i bardziej ruchliwi od przeciwników. A piłkarzom Orkana po dwóch straconych golach odechciało się grać.

Momenty były...

14 min. - Dośrodkowanie Pawła Żuka, bramkarz po starciu padł na boisko, a Marek Szutowicz głową strzelił gola. 1:0 dla Lechii.

17 - Kapitalna indywidualna akcja Zbigniewa Kobus, który minął obrońców gości i posłał piłkę w długi róg bramki Orkana.

24 - Podanie Marcina Gąsiorowskiego wzdłuż bramki, ale Kobus nie sięgnął piłki.

25 - Piłkę w polu karnym otrzymał Marek Szutowicz, ale nie trafił do bramki.

31 - Ładna kacja w trójkącie Widzicki, Żuk, Szutowicz - ten ostatni strzelał z kilku metrów, niecelnie.

35 - Do trzech razy sztuka. Dobre podanie Żuka, Kobus przepuścił piłkę, a Szutowicz silnym uderzeniem zdobył gola.

41 - Wprowadzony sześć minut wcześniej na boisko Sebastian Bojaruniec zdecydował się na strzał z ponad 30 metrów, piłka dobiła się od słupka i wpadła do bramki. 3:1 dla Lechii.

45 - Marek Widzicki z piłką w polu karnym i technicznym strzałem pokonał bramkarza gości.

69 - Strzał Kobusa w słupek, ale przy piłce nadal byli gdańszczanie. Trafiła ona do Tomasz Borkowskiego, a ten strzelił swojego pierwszego gola w sezonie.

71 - Indywidualna akcja Marcina Kczmarka. Jego strzał odbił Adam Duda, ale piłkę do pustej bramki skierował Kobus.

76 - Kapitalne podanie Żuka w pole karne, a pozostawiony bez opieki Przemysław Urbański pokonał bramkarzaq Orkana.

77 - Piłkę przed polem karnym otrzymał Bartłomiej Stolc, odwrócił się i strzelił lewą nogą w "okienko" bramki gości. 8:1 dla Lechii. Orkan znokautowany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto