Od lat niezmienne jest to, że jeśli w piłce nożnej nie zdobywa się bramek, to ma się powód do zmartwień. W 12. kolejce sezonu 2022/2023 dopiero drugi raz cieszyła się ze zwycięstwa Lechia Gdańsk. Trwające rozgrywki są wielkim zawodem dla wszystkich sympatyków biało-zielonych, którzy w ubiegłym sezonie widzieli drużynę tuż za ligowym podium, na czwartym miejscu. Gdańszczanie w 34 spotkaniach 16 razy schodzili z boiska zwycięscy, zaliczyli 9 remisów i tylko 9 przegranych. W bramkach bilans wynosił 52-39.
Obecnie piłkarze Lechii Gdańsk są najrzadziej strzelającymi na boiskach PKO Ekstraklasy. Ostatnie miejsce w tym niechlubnym zestawieniu zajmują wspólnie z Wartą Poznań. 10 bramek zdobytych w 11 spotkaniach to powód do alarmu. Pięć z nich jest autorstwa Flavio Paixao, czyli 38-letniego napastnika biało-zielonych.
Statystyk Cezary Kawecki wyliczył, że do tej pory Lechia najkrócej w stawce utrzymywała się na prowadzeniu. Jej wynik to raptem 114 minut.
Lechii trudno będzie poprawić statystyki w najbliższej kolejce, bo w sobotę, 15 października na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk stawi się lider tabeli - Raków Częstochowa. Ekipa trenera Marka Papszuna jest w czołówce zespołów ze strzelonymi bramkami (20), a wspólnie z Lechem Poznań traci ich najmniej (9). Dodatkowo wicemistrzowie Polski prowadzili w swoich meczach przez ponad 450 minut. Spotkanie Lechia - Raków rozpocznie się o godz. 15.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?