Dotychczas Lechia głównie testowała, jednak nie doszło do żadnych znaczących wzmocnień. Jednak to ma się zmienić już niedługo, gdyż bardzo blisko przybycia na Traugutta jest trzech piłkarzy, który do niedawna byli gwiazdami naszej ekstraklasy.
Mowa tu o Krzysztofie Gajtkowskim, Marcinie Kowalczyku i Dawidzie Jarcę.
Dyrektor sportowy Biało-Zielonych Radosław Michalski twierdzi, iż pozyskanie tego pierwszego jest najbardziej prawdopodobne. Napastnik Korony Kielce ma być doskonałym partnerem dla Buzały, jest silny fizycznie i doskonale ustawia się w polu karnym, dzięki czemu uzupełniłby się z filigranowym "Buzim". Transfer byłego piłkarza Szombierek Bytom, GKS Katowice i Lecha Poznań jest bardzo prawdopodobny ze względu na to, iż Korona została zdegradowana z ekstraklasy.
Ten fakt sprawia, że z Koroną może pożegnać się również lewoskrzydłowy - Marcin Kowalczyk. Jak podaje strona lechia.gda.pl dwukrotny reprezentant Polski dostał dobrą propozycję kontraktową i transfer jest w trakcie załatwiania. Sam zawodnik przyznał, że Wybrzeże byłoby doskonałym miejscem dalszego rozwoju piłkarskiego.
Jeśli chodzi o Dawida Jarkę to w grę wchodzi najprawdopodobniej tylko roczne wypożyczenie. Napastnik może mieć problemy z wywalczeniem miejsca w pierwszym składzie Górnika Zabrze, bowiem klub pozyskał niedawno Przemysława Pitrego z Lecha Poznań, a raczej pewne miejsce w składzie ma reprezentant Polski - Tomasz Zahorski.
Nie wiadomo natomiast, czy w Lechii zagra Kamil Oziemczuk. Zawodnik Auxerre dobrze zaprezentował się w sparingu z Motorem Lublin, jednak nie podpisał jeszcze umowy. Jedno jest pewne, aby osiągnąć sukces w ekstraklasie potrzebne są wzmocnienia.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
