Od rana był w Gdańsku Luiz Henrique de Oliveira. Jeśli przejdzie testy, to może być trzecim Brazylijczykiem, który zagra w Lechii. W gdańskim zespole są już bowiem Deleu i Ricardinho. Z kolei w popołudniowym treningu udział wziął Maciej Gostomski, bramkarz Druteksu Bytovii.
Na razie ruchy Lechii na kolana nie rzucają. Luiz Henrique de Oliveira nie ma specjalnie interesującej przeszłości. 27-letni ofensywny pomocnik w ostatnim czasie grał w Brazylii. Do Europy trafił po raz pierwszy w sezonie 2011/12. Występował w klubie LASK Linz, grający na zapleczu austriackiej ekstraklasy. I ten pierwszy sezon miał całkiem udany, bowiem rozegrał 22 mecze i strzelił w nich 6 goli. LASK spadł jednak do ligi regionalnej. Luiz Henrique de Oliveira zagrał w tym klubie jeszcze jedną rundę, a na boisku pojawił się w dziesięciu spotkaniach. Bramek nie zdobywał tym razem, ale miał kilka asyst. Wrócił do Brazylii i wiosną grał w Vela Clube. Lewonożny piłkarz w ciągu pół roku rozegrał siedem meczów i strzelił jednego gola. Wczoraj pojawił się w Gdańsku i chciałby zagrać w Lechii, aby pokazać, że potrafi grać w piłkę. Trener Michał Probierz będzie mu się przyglądał i zapewne decyzję podejmie do końca tego tygodnia, czyli jeszcze przed wyjazdem biało-zielonych na zgrupowanie do Gniewina.
Tak gra Luiz Henrique de Oliveira
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?