Mimo, iż siódmy zespół ligi słowackiej postawił Lechii Gdańsk poprzeczkę bardzo wysoko, to podopieczni Tomasza Kafarskiego pewnie ją przeskoczyli, aplikując przy okazji rywalom trzy gole.
W podstawowej jedenastce zagrali zawodnicy, którzy prawdopodobnie będą stanowić o sile Lechii w pierwszych meczach Ekstraklasy. Największa rywalizacja trwa aktualnie o trzy miejsca w pomocy. Zawalczą o nie Karol Piątek, Marko Bajić, Łukasz Surma, Olegs Lajzans, Marcin Pietrowski i Paweł Nowak.
Mecz z przytupem rozpoczęli właśnie gdańszczanie. Już w drugiej minucie z wolnego w światło brami uderzył Dawidowski, ale na 1:0 trzeba było jeszcze poczekać. W 12. minucie, gdy Marcin Pietrowski celnie uderzył na bramkę Tatrana.
Później Biało-zieloni przeprowadzili jeszcze kilka groźnych akcji a w 40. minucie Tomasz Dawidowski wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem i podwyższył wynik na 2:0. Taki rezultat utrzymał się do końca.
W drugiej odsłonie Kafarski wymienił prawie całą jedenastkę, pełne 90 minut rozegrali tylko Krzysztof Bąk i Hubert Wołąkiewicz. Gra była jeszcze bardziej jednostronna, Lechiści dominowali prawie w każdym aspekcie, ale zdobyli tylko jedną bramkę. Na 3:0 Piotr Wiśniewski trafił głową po celnym dośrodkowaniu Pawła Nowaka.
Tym samym Lechia Gdańsk zakończyła bardzo udany jedenastodniowy pobyt w Turcji, gdzie Biało-zieloni wcześniej pokonali 1:0 Spartak Nalczik, przegrali 1:4 z Tavrią Simferopol. Pierwszy mecz rundy wiosennej już 26 lutego z Odrą Wodzisław.
Zobacz też:
Lechia Gdańsk 3:0 Tatran Preszów Bramki: Pietrowski (12'), Dawidowski (40'), Wiśniewski (74'). Lechia: Kapsa (70' Małkowski) - Bąk, Wołąkiewicz, Kożans (51' Kaczmarek), Kosznik (46' Mysona) - Pietrowski (60' Bajić), Laizans (60' Nowak), Surma (60' Piątek) - Zabłocki (46' Wiśniewski), Dawidowski (60' Kowalczyk), Buzała (51' Lukjanovs). |
Ferie - informator | Opener 2010 | Narty w Trójmieście | Baltic Arena | Matura 2010 | Photo Day |
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?