MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lider poległ w Sopocie

Adam Suska
W aucie rugbiści Ogniwa nie ustępowali Budowlanym z Łodzi
Fot. Adam Warżawa
W aucie rugbiści Ogniwa nie ustępowali Budowlanym z Łodzi Fot. Adam Warżawa
Rugbiści sopockiego Ogniwa pokonali na własnym stadionie dotychczasowego lidera Serii A Budowlanych Łódź 21:3 (8:3). Tym samym sopocianie zachowali szanse na zdobycie mistrzowskiego tytułu.

Rugbiści sopockiego Ogniwa pokonali na własnym stadionie dotychczasowego lidera Serii A Budowlanych Łódź 21:3 (8:3). Tym samym sopocianie zachowali szanse na zdobycie mistrzowskiego tytułu. Nowym liderem zostali brąniący tytułu, rugbiści Lechii Robod.

Ogniwo zaskoczyło ich jednak frontalnym atakiem już na samym początku spotkania. Już w pierwszej minucie Maciej Szablewski zdobył 3 pkt z rzutu karnego, a chwilę później Sylwester Hodura, po ładnej akcji całego zespołu przyłożył "jajo" na polu punktowym Budowlanych i Ogniwo objęło prowadzenie 8:0. Szybkie zdobycie prowadzenia uśpiło sopockich rugbistów, którzy oddali inicjatywę przeciwnikom. Ci zaś nie przebierali w środkach, a na ich brutalne zagrania arbiter nie zawsze reagował we właściwy sposób. W 22 minucie pokazał jednak czerwoną kartkę Andrzejowi Dutkiewiczowi za kopnięcie przeciwnika, a na 10 minut przed końcem pierwszej połowy wykluczył na 10 minut Krzysztofa Serafina. Rugbiści Ogniwa nie potrafili jednak wykorzystać przewagi dwóch zawodników.

W 53 minucie siły się wyrównały, bowiem za uderzenie rywala czerwoną kartkę zobaczył Łukasz Mikołajczak z Ogniwa. Pod koniec meczu sopocianie zepchnęli Budowlanych do głębokiej obrony. Kolejne przyłożenie zdobył, po akcji zawodników młyna, Tomasz Przybyszewski. Zasłużone zwycięstwo gospodarzy przypieczętował, na pięć minut przed zakończeniem spotkania, celnym kopem z rzutu karnego Szablewski.

Derby Gdańska przebiegały pod znakiem przewagi rugbistów Lechii, którzy mimo braku kilku swoich podstawowych zawodników, pewnie ograli broniących się przed spadkiem akademików 40:19. Tylko przez pierwsze 20 minut gra była wyrównana, a Piotr Wójcik z AZS nie wykorzystał dwóch karnych. Przy stanie 40:8 lechiści oddali inicjatywę przeciwnikom, którzy zmniejszyli rozmiary porażki. Po tym meczu drużyna Lechii została liderem w tabeli.

Arka w Olsztynie pewnie pokonała tamtejszych Budowlanych 34:13. Gdynianie wystąpili w tym meczu w mocno eksperymentalnym składzie. Już po 20 minutach gdynianie wygrywali 20:0 i wiadomo było, że gospodarze zejdą z boiska pokonani. Prawdopodobnie był to ich ostatni mecz w Serii A. Podczas spotkania spiker ogłosił, że z powodu braku środków finansowych na kolejne spotkanie do Sochaczewa olsztynianie nie pojadą.

Ogniwo 21(8) - Budowlani Ł. 3 (3)
Punkty: dla Ogniwa - Maciej Szablewski 11, Sylwester Hodura i Tomasz Przybyszewski po 5, dla Budowlanych - Piotr Gomulak 3
Ogniwo: Wilczuk, Jarowicz, Kasperek (75 Witoszyński) - Ignatowicz (46 Mikołajczak), Tubielewicz (74 Wantoch-Rekowski) - Dembicki (75 Adamczewski), Przybyszewski, S. Hodura - Czaja - Szablewski, Cackowski, Podolski, Malochwy, Jasiński - Szostek (76 Romanowski)
Żółta kartka: Krzysztof Serafin (Budowlani)
Czerwone kartki: Łukasz Mikołajczak (Ogniwo), Andrzej Dutkiewicz (Budowlani).
Sędziował: Leszek Kościelniak (Koszalin)
Widzów: 300

Lechia Robod 40 (28) - AZS AWF 19 (3)
Punkty dla Lechii: Tomasz Fedde 15, Marek Płonka 5, Paweł Besler 5, Jacek Grebasz 5, Rafał Wojcieszak 5, Rafał Kochański 5; dla AZS AWF Piotr Wójcik 14, Robert Krakowski 5
Lechia: Kaszuba, Marciniak (50 Klusek), Rybak (41 Górniewicz)- Płonka (41 Kałużny), Sienkiewicz - Sajur, Kochański (70 Dembski), Wojcieszak - Lenartowicz - Fedde, Besler (65 Piotrowski), Jeryś, Śliwiński, Trędewicz (50 Kunicki) - Grebasz (50 Polter)
AZS AWF: Zieliński, Wolniak (60 Szkudlarek), Rutkowski - Ciesiołkiewicz (60 Jakubczyk), Piwka (65 Tymoszuk) - Mroczkowski, Woronko, Dąbrowski - Krawczenko - Wójcik, Jażdżewski (65 Wnęk), Plich (55 Czapkowski), Krakowski, Lincer - Stencel
Sędziował: Maciej Misiak (Sochaczew)
Widzów: 200

Budowlani O. 13 (3) - Arka 34 (29)
Punkty dla Arki zdobyli: Konrad Chromiński 9, Haris Vezalis 5, Zbigniew Mroch 5, Jarosław Bator 5, Jacek Wojaczek 5, Jacek Damaszke 5; dla Budowlanych Martyniuk 5, Kochański 5 i Romaszko 3
Arka: Rybak (50 Krawcewicz), Wojaczek, Kaszubowski - Skowroński, Nowak (50 Kaczanow) - Kiersnowski (75 Truński), Rogowski (50 Szczypior), Andrzejczuk - Vezalis - Chromiński, Mroch (65 Kowalski), Komisarczuk, Damaszke, Madejewski (41 Kosk) - Bator
Sędziował: Mirosław Janeczko (Lublin)
Widzów: 200

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto