MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lotos Gdańsk - Top Secret Włókniarz 38:52

Maciej Polny
Mobilizacja ze strony gdańskich żużlowców była przed tym spotkaniem maksymalna. Treningi i praca nad sprzętem, a nawet po rezygnacji toromistrza, przygotowanie toru przez samych zawodników, nie przyniosły powodzenia.

Mobilizacja ze strony gdańskich żużlowców była przed tym spotkaniem maksymalna. Treningi i praca nad sprzętem, a nawet po rezygnacji toromistrza, przygotowanie toru przez samych zawodników, nie przyniosły powodzenia. Top Secret Włókniarz, mający w składzie dwóch uczestników cyklu Grand Prix okazał się za silny. Częstochowianie wygrali 52:38.

Trener Lotosu, Grzegorz Dzikowski, tym razem nieco inaczej zestawił pary. Na rezerwie znalazł się Adam Fajfer, a w roli prowadzącego parę zadebiutował Dawid Cieślewicz.
Ostatni pokazał się na torze tylko raz, na inaugurację. Po słabym starcie w pierwszym łuku, atakując Sebastiana Ułamka, nie opanował motocykla i uderzył w bandę. Na tor wyjechała karetka, która zabrała zawodnika do szpitala. Nastąpiła przymusowa przerwa. Gdańszczanie musieli sobie więc radzić bez Dawida, którego zastępował Fajfer. Wstępne diagnozy mówiły o kontuzji biodra. Zawodnik nie czuł się jednak tak źle, skoro na okrzyki kibiców, dodające otuchy, odpowiedział uniesieniem ręki.

Pierwszy wyścig wlał w serca sympatyków Lotosu nadzieję, że nie będzie tak źle. Tomasz Chrzanowski pokonał Norwega Rune Holtę, a trzeci był Tomasz Cieślewicz. Z każdym kolejnym wyścigiem motocykle gości były coraz lepiej dopasowane. Szczególnie dotyczy to Sebastiana Ułamka, który w swojej karierze reprezentował gdański zespół. "Seba" nieco się denerwował przed spotkaniem.
- Może dlatego, że odżyły wspomnienia. Zawsze z sentymentem wspominam Gdańsk, ale teraz zdobywam punkty dla Włókniarza. Gdańszczanom życzę utrzymania w ekstralidze - stwierdził.
Ułamek był poza zasięgiem, prowadząc najczęściej od startu do mety. Wydawało się, że podobny wynik uzyska Australijczyk Ryan Sullivan, który dzień wcześniej niespodziewanie wygrał turniej Grand Prix Szwecji. "Kangura" pokonał także najlepszy w Lotosie, Chrzanowski.

Trener Włókniarza, Andrzej Jurczyński, wycofał z ostatniego biegu zmęczonego jak mówił występem w Szwecji, a także podróżą do Polski, Sullivana. Dzięki temu gdańszczanie nie przegrali wyżej.

Grzegorz Dzikowski

Trener Lotosu

- Bardzo liczyłem na dobry występ Dawida Cieślewicza. Niestety, upadek i kontuzja wykluczyły go z jazdy. Skomplikowało to naszą sytuację. Pozostałem praktycznie bez pola manewru. Rezerwy taktyczne pozwoliły nam jeszcze "urwać" trochę więcej punktów. Walczymy dalej. Straty do wyprzedzających nas zespołów są coraz większe. W tej sytuacji najważniejsze będą spotkania z Polonią Piła.

Andrzej Jurczyński

Trener Włókniarza

- Przyjechaliśmy do Trójmiasta z dwójką zawodników zagranicznych. Staramy się nie lekceważyć nawet teoretycznie słabszych zespołów. Tym bardziej, że Lotos odebrał punkt Atlasowi, który u nas ostatnio wygrał. Dzisiaj mieliśmy trzech liderów, a pozostali dołożyli swoje. W tym sezonie walczymy o mistrzostwo Polski.

Wyścig po wyścigu

Lotos: Tomasz Chrzanowski 12+1 (3,1,1,2,3,2), Tomasz Cieślewicz 3 (1,2,0,0,0), Dawid Cieślewicz 0 (w,-,-,-), Robert Kościecha 4 (2,0,-,-2), Kaj Laukkanen 9+1 (2,0,2,2,2,1), Mirosław Giżycki nie startował, Marek Cieślewicz 5+2 (1,1,d,1,2), Adam Fajfer 5 (1,1,0,3).

Włókniarz: Rune Holta 11+1 (2,2,3,3,1), Artur Pietrzyk 5+1 (0,3,1,1,d), Sebastian Ułamek 15 (3,3,3,3,3), David Ruud 9+2 (1,2,2,1,3), Ryan Sullivan 11 (3,3,3,2,-), Adam Pietraszko 0 (-,-,t,-), Zbigniew Czerwiński 1 (0,0,d,1,0), Grzegorz Walasek nie startował

Bieg po biegu

I. Chrzanowski (65,09, Holta, T. Cieślewicz, Pietrzyk 4:2

II. Ułamek (65,62), Kościecha, Ruud, D. Cieślewicz 2:4 (6:6)

III. Sullivan (64,75), Laukkanen, M. Cieślewicz, Czerwiński 3:3 (9:9)

IV. Pietrzyk (66,09), Holta, Fajfer, Kościecha 1:5 (10:14)

V. Ułamek (66,60), Ruud, M. Cieślewicz, Laukkanen 1:5 (11:19)

VI. Sullivan (66,16), T. Cieślewicz, Chrzanowski, Czerwiński 3:3 (14:22)

VII. Holta (66,12), Laukkanen, Pietrzyk, M. Cieślewicz (d4) 2:4 (16:26)

VIII. Ułamek (65,28), Ruud, Chrzanowski, T. Cieślewicz 1:5 (17:31)

IX. Sullivan (64,78), Laukkanen, Fajfer, Pietraszko (t) 3:3 (20:34)

X. Holta (66,72), Laukkanen, Ruud, T. Cieślewicz 2:4 (22:38)

XI. Ułamek (66,44), Chrzanowski, M. Cieślewicz, Czerwiński (d4) 3:3 (25:41)

XII. Chrzanowski (65,22), Sullivan, Pietrzyk, Fajfer 3:3 (28:44)

XIII. Fajfer (66,22), M. Cieślewicz, Czerwiński, Pietrzyk (d) 5:1 (33:45)

XIV. Ruud (66,25), Kościecha, Holta, T. Cieślewicz 2:4 (35:49)

XV. Ułamek (65,16), Chrzanowski, Laukkanen, Czerwiński 3:3 (38:52)

Najlepszy czas dnia uzyskał Ryan Sullivan w trzecim wyścigu - 64,75. Sędziował Ryszard Bryła z Zielonej Góry. Widzów 7 tys.

Tabela

1. Apator

2. Atlas

3. Włókniarz

4. ZKŻ

5. Plusssz

6. Unia

7. Lotos

8. Polonia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto