MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lotos PKO BP będzie musiał ograć Dynamo

Adam Suska
Czy rozgrywająca Lotosu Dragoslava Zakula poprowadzi gdynianki do zwycięstwa?
Czy rozgrywająca Lotosu Dragoslava Zakula poprowadzi gdynianki do zwycięstwa?
- Trafiamy na przeciwnika z najwyższej półki, do której należą wszystkie zespoły z ligi rosyjskiej - uważa prezes koszykarek Lotosu PKO BP, Mieczysław Krawczyk.

- Trafiamy na przeciwnika z najwyższej półki, do której należą wszystkie zespoły z ligi rosyjskiej - uważa prezes koszykarek Lotosu PKO BP, Mieczysław Krawczyk. - Mimo to, mamy duże szanse na awans do drugiej rundy play off. Raz już z Dynamem Moskwa w Eurolidze rywalizowaliśmy i wygraliśmy oba spotkania - dodaje.

Prezes Krawczyk miał na myśli rundę preeliminacyjną w sezonie 2000/01, w której na własnym parkiecie gdynianki zwyciężyły Dynamo 93:86, a w Moskwie wygrały 79:76. To były jednak zupełnie inne czasy. Rosyjskie kluby znajdowały się w kryzysie finansowym. Dynamo wówczas przegrało wszystkie spotkania grupowe. Obecnie nikt w Europie nie może równać się z budżetami, jakimi dysponują rosyjskie kluby. Nie zmienia to jednak faktu, że ekipa Dynama jest najsłabszą z trzech rosyjskich drużyn, które grają w Eurolidze. W przeciwieństwie do Spartaka Moskwa Region i UMMC Jekaterynburg, trener Ainars Zvirgzdins stawia na młode zawodniczki z przyszłością. Jedyną ponad 30-letnią koszykarką w jego ekipie jest Amerykanka, Selmona Dellica Augustus. Jego podopiecznie z sześcioma zwycięstwami (cztery porażki) zajęły drugie miejsce w grupie D. W konfrontacji z Lotosem (trzeci w grupie C) daje im to przewagę własnego parkietu, gdyby o awansie musiało rozstrzygać trzecie spotkanie. Rywalizacja o awans do najlepszej ósemki klubowych drużyn Europy rozpocznie się 5 lutego w Moskwie. Trzy dni później rewanżowa konfrontacja w Gdyni. Gdyby po dwóch meczach był remis, decydujące spotkanie odbędzie się 13 lutego w Moskwie.
Zdaniem trenera Lotosu Romana Skrzecza gra w Moskwie nie będzie dużym atutem Dynama. Na spotkania kobiecych zespołów w stolicy Rosji nie przychodzi zbyt wielu kibiców i na doping gospodynie raczej nie będą mogły liczyć. Na pewno będą liczyły natomiast na celne rzuty Anety Jekabsone-Zogoty, która ze średnią 21,4 pkt. na mecz zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych koszykarek Euroligi.
Więcej informacji o rosyjskim zespole dostarczyć ma Lotosowi, grająca w lidze rosyjskiej (UMMC Jekaterynburg) Agnieszka Bibrzycka. W rozgrywkach tych ekipie Dynama nie wiedzie się najlepiej. Zajmuje dopiero szóste miejsce. W składzie rywalek Lotosu znajduje się Irina Riukina, która do moskiewskiej drużyny trafiła przez Gdynię. Jej akurat nasze zawodniczki nie powinny się obawiać - uważa Paulina Pawlak.
- Irina, podobnie jak u nas, jest tam zawodniczką rezerwową i nie gra zbyt długo - twierdzi kontuzjowana kapitan Lotosu, która podobnie jak jej prezes i trener sądzi, że gdynianki poradzą sobie z Dynamem.
- Nasz zespół znajduje się w wysokiej formie i gra teraz naprawdę dobrze. Najłatwiej będzie zaskoczyć rosyjski zespół już w pierwszym spotkaniu na jego terenie, a później pokonać go po raz drugi w Gdyni. Jeśli ten plan się nie powiedzie i dojdzie do trzeciego meczu, Lotos również nie będzie stał w nim na straconej pozycji - dodaje Paulina.


Kto z kim?

CSKA Moskwa - Halcon Avenida, UMMC Jekaterynburg - Lille, Fenerbahce Stambuł - Wisła Kraków, Bourges - Sopron, Spartak Region Moskwa - TEO Wilno, Walencja - Valenciennes, Gambrinus Brno - Pecs, Dynamo Moskwa - Lotos PKO BP Gdynia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto