Jeszcze przed meczem wiadomo było, że na parkiecie w środę nie pojawi się Damian Schulz, który na „rozruchu” nabawił się kontuzji. Na razie nie wiadomo, jak poważny jest to uraz. A to znaczyło, że trener Andrea Anastasi będzie miał do dyspozycji w tej batalii tylko jednego atakującego - Murphy'ego Troy, co zwiastowało problemy.
Siatkarze Lotosu Trefla rozpoczęli ten mecz skutecznie. W ataku nieźle radził sobie wspomniany Troy, stabilnie funkcjonowało też przyjęcie. Ale Asseco Resovia też miała po swojej stronie wiele mocnych kart. Jak armata atakował Bartosz Kurek, sporo piłek w obronie podbijał Krzysztof Ignaczak. To zwiastowało zaciętą końcówkę. Niestety, w decydującym momencie zaważyły detale, a szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili rzeszowianie.
W drugim secie nie było już tak kolorowo. Coraz częściej mylić zaczął się Troy i w pewnym momencie trener Anastasi zdecydował się nawet wpuścić na boisko w jego miejsce... Miłosza Hebdę. Dosyć szybko jednak z tego pomysłu zrezygnował, a Amerykaninowi dał się po prostu zresetować. Rzeszowianie cały czas napierali. Dobrze grą zespołu kierował Fabian Drzyzga, no i zrobiło się 2:0.
Kibice zgromadzeni w Ergo Arenie mocno liczyli na to, że gdańszczanie zdołają się jeszcze podnieść z kolan. Trener Anastasi dokonał roszad w składzie. Do boju posłał Przemysława Stępnia na rozegranie i Bartosza Gawryszewskiego na środek siatki. Początkowo przynosiło to nawet zamierzony efekt, ale szkoda, że tylko początkowo. W drugiej części trzeciego seta gra gdańszczan totalnie się posypała. Rzeszowianie zanotowali passę 6:0 i dopełnili dzieła.
Lotos Trefl Gdańsk - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (23:25, 20:25, 20:25)
Lotos Trefl: Falaschi, Grzyb, Ratajczak, Mika, Hebda, Troy, Gacek (libero) oraz Stępień, Schwarz
Asseco Resovia: Drzyzga, Paszycki, Holmes, Jaschke, Achrem, Kurek, Ignaczak (libero) oraz Śliwka
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?