Spotkanie numer trzy nie różniło się bardzo od poprzednich pojedynków. Gdańszczanie tylko momentami walczyli z rywalem jak równy z równym. W decydujących fragmentach, kiedy trzeba było wykazać się zimną krwią, nasi siatkarze oddawali pole bardziej doświadczonemu rywalowi. Szansę zmarnowali przede wszystkim w trzecim secie spotkania, w którym do samego końca walczyli o korzystny wynik.
MVP tego pojedynku zasłużenie przypadło Tomaszowi Wieczorkowi. Środkowy Delecty popisał się w tym meczu kilkoma efektownymi zagraniami.
Choć zespół Dariusza Luksa wypełnił już założenie na ten sezon, to jednak po starciach z Delectą pozostaje pewien niedosyt. O ile porażki w Bydgoszczy w zasadzie dziwić nie mogę, o tyle już w Gdańsku miejscowi kibice mimo wszystko mieli prawo liczyć na więcej. Tak czy inaczej, wielkim sukcesem siatkarzy Lotosu Trefla był historyczny awans do fazy play-off. Teraz naszym zawodnikom na pocieszenie pozostaje walka o miejsca 5-8. Sezon zatem się jeszcze nie kończy.
Lotos Trefl po raz drugi przegrał z Delectą
Lotos Trefl Gdańsk - Delecta Bydgoszcz 0:3 (20:25, 18:25, 22:25)
Lotos Trefl: Kamiński, Gawryszewski, Szczurek, Kaźmierczak, Mika, Żaliński, Rusek (libero) oraz Stępień, Pietruczuk, Mikołajczak, Hietanen, M. Kaczmarek.
Delecta: Masny, Antiga, Wika, Wieczorek, Konarski, Wrona, Dębiec (libero) oraz Lipiński.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
