Dla podopiecznych trenera Andrei Anastasiego to był kolejny bardzo ważny mecz. Gdańszczanie koniecznie chcieli pokazać, że jednak będą liczyć się w tym sezonie w walce o medal. A jest o co grać, bo nawet trzecie miejsce pozwoli rywalizować w eliminacjach Ligi Mistrzów.
Gdańszczanie wyszli na parkiet zdeterminowali, ale bardzo źle zaczęli to spotkanie. Przegrywali już 2:7 i 9:14. Anastasi zdecydował się na zmiany, a na parkiecie pojawili się Damian Schulz i Przemysław Stępień. To ruchy kadrowe okazały się kluczowe. Ci dwaj siatkarze pełnili wiodące role w zespole, a Lotos Trefl błyskawicznie zaczął odrabiać straty i ostatecznie wygrał tę partię 25:22.
Drugi set był wyrównany tylko na początku. Potem Lotos Trefl odskoczył na trzy punkty, kontrolował wydarzenia na parkiecie i powiększał przewagę odnosząc pewne zwycięstwo. Załamanie przyszło w partii trzeciej. Goście prowadzili już 17:9 i nie dali sobie wydrzeć wygranej wracając jednocześnie do gry o zwycięstwo w Ergo Arenie.
Lotos Trefl nie mógł sobie pozwolić na stratę choćby jednego punktu, więc w czwartym secie od początku przejął inicjatywę. Wypracował sobie przewagę, którą tylko powiększał. Gdańszczanie wygrali drugie spotkanie z rzędu w Ergo Arenie, a najlepszym zawodnikiem meczu wybrany został Schulz.
Lotos Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:22, 25:17, 20:25, 25:17)
Lotos Trefl: Falaschi, Mika 16, Grzyb 9, Troy 4, Hebda 5, Ratajczak 4, Gacek (libero) oraz Stępień 3, Schwarz 3, Gawryszewski 2, Schulz 25
Indykpol: Woicki 3, Waliński 5, Zniszczoł 7, Oivanen 19, Bednorz 12, Koelewijn 7, Potera (libero) oraz Stoilović 12, Bieńkowski
Follow https://twitter.com/baltyckisportWspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?