18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Lotos zagra z Tęczą Leszno

Piotr Wiśniewski
T. Bołt
Zespół Tęczy Leszno jeszcze nigdy w historii starć z Lotosem nie wygrał. W niedzielę nadarza się więc historyczna szansa na premierowy triumf. Mistrzynie Polski pod okiem greckiego trenera powoli zmieniają oblicze, grając szybką, pomysłową koszykówkę w ataku i to one będą faworytkami tego pojedynku.

W pierwszym meczu obu zespołów rozegranym w Gdyni górą były mistrzynie Polski, które wygrały 76:45. Od tego spotkania minęły niemal trzy miesiące. W tym czasie doszło do kilku zmian w Lotosie. Najważniejsza to roszada na ławce trenerskiej. Dariusza Raczyńskiego zastąpił Georgios Dikaioulakos.

Przed sezonem głośno mówiło się o przebudowie mistrzowskiej drużyny. Z tego też powodu nieco "odpuszczono" rywalizację w Eurolidze. Lotos miał bowiem skupić się na ligowym podwórku. O dziwo jednak w Ford Germaz Ekstraklasie gdynianki zawodzą. Co prawda porażki z czołowymi ekipami w Polsce można jeszcze tłumaczyć, to po drodze zdarzały się także wpadki, które ciężko tak naprawdę logicznie wytłumaczyć. Nowy trener, który przejął stery w Lotosie zapowiadał, iż zespół w każdym meczu będzie grał odważnie z przodu. - Najważniejszą rzeczą w tym meczu była agresywna obrona i szybkie przejście do kontrataku. Taką grę mamy prezentować we własnej hali - mówił Dikaioulakos po swoim ligowym debiucie przypadającym na mecz z Artego.

Taką grę preferują zwłaszcza Monica Wright, Elina Babkina czy Ketia Swanier. Pierwsze efekty mogliśmy zobaczyć podczas czwartkowego spotkania mistrzyń Polski z Fenerbahce. Gdynianki przegrały to starcie, ale gołym okiem widać było zalążki "greckiej filozofii" gry. We wspomnianym meczu pierwszoplanowymi zawodniczkami Lotosu były właśnie Wright i Babkina. Ta ostatnia zresztą zna obecnego trenera Lotosu także z reprezentacji Łotwy. Dikaioulakos łączy bowiem obie funkcje. - Jest z nami nowy trener, który wniósł ze sobą spore pokłady energii i nowej jakości - podkreśla młoda Łotyszka.

Tęcza do niewygodny rywal dla mocnych zespołów. Celem drużyny jest zajęcie miejsca, gwarantującego udział w play-offach. Zespół z Leszna chce także przełamać niekorzystny bilans spotkań z Lotosem. Jak dotychczas nie potrafił znaleźć recepty na przechytrzenie gdynianek. Jak będzie tym razem?

Tęcza Leszno - Lotos Gdynia, niedziela 16 stycznia 2011 roku, godz. 18.00

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto