Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łowcy nerek w Sopocie?

Dorota Abramowicz
Dlaczego nie piszecie o tym koszmarze? - pyta Paweł N. ze Starogardu. - Na plaży w Sopocie znaleziono ciało dziewczyny z Pałubina. Wyjechała do Trójmiasta na imprezę, ktoś poczęstował ją drinkiem z narkotykiem.

Dlaczego nie piszecie o tym koszmarze? - pyta Paweł N. ze Starogardu. - Na plaży w Sopocie znaleziono ciało dziewczyny z Pałubina. Wyjechała do Trójmiasta na imprezę, ktoś poczęstował ją drinkiem z narkotykiem. Potem usunęli jej nerkę...

W Pałubinie nikt nie zginął. Na plaży w Sopocie nie znaleziono ofiary "łowców nerek". Skąd ta wiadomość, która po raz kolejny dochodzi do naszej redakcji?

- To plotka, która pojawiła się już na początku wakacji i wraca co kilka tygodni

- cierpliwie tłumaczy Gabriela Sikora, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Policja nie prowadzi żadnego postępowania w sprawie zabójstwa powiązanego z okaleczeniem zwłok przez pobranie narządów do przeszczepu. Zresztą takiej sprawy nie trzymalibyśmy w tajemnicy! Obecnie zajmujemy się kilkoma nierozwiązalnymi poważnymi zabójstwami, m.in. morderstwem sprzed ponad dwóch lat małżeństwa ze Smołdzina, znalezionym w ub. roku pod Tczewem rozczłonkowanym ciałem mężczyzny oraz kobietą zamordowaną na tle seksualnym latem br. na Kaszubach. Żadna z tych spraw nie ma nic wspólnego z kradzieżą nerek.
W Polsce obowiązują rygorystyczne przepisy dotyczące przeszczepiania narządów. Śmierć dawcy musi potwierdzić specjalna komisja, osoba żywa może oddać nerkę, jedynie jeśli jest spokrewniona więzami krwi lub małżeństwa z chorym. Sprzedaż nie wchodzi w rachubę.

- Zgłaszali się do lekarzy np. byli więźniowie, którzy chcieli sprzedać nerki - mówi dr med. Maria Ignacy Pirski, chirurg z zespołu transplantacyjnego gdańskiej Akademii Medycznej. - Wszystkim odpowiadano, że nie ma takiej możliwości.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto