- Od kiedy jest Pan taksówkarzem?
- Od 23 lat.
- Jakim samochodem Pan jeździ i który z wszystkich dotychczasowych samochodów lubił Pan najbardziej?
- Miałem fiata i mercedesa, a teraz jeżdżę audi A6 i jestem z niego bardzo zadowolony.
- Co jest najlepsze, a co najgorsze w zawodzie taksówkarza?
- Człowiek jest sobie panem, decyduje kiedy chce pracować, w jakich godzinach, a w międzyczasie jak się zdarzy wolne w ciągu dnia, można załatwić sprawę w urzędzie czy pozałatwiać różne sprawy. Minusem tej pracy jest jednak to, że aby wyrobić dobrą dniówkę, trzeba pracować minimum 10 godzin.
- Jaka najbardziej niebezpieczna sytuacja przytrafiła się Panu w pracy?
- Nie miałem wielu takich sytuacji, bo rzadko jeżdżę nocami. Kiedyś jednak wiozłem nietrzeźwego klienta, był agresywny i zażądał by go odwieźć za darmo. Udało mi się z tego wybrnąć. Nic nie powiedziałem i zawiozłem go pod komisariat w Gdyni Cisowie. Wiedział że tam nie może mi nic zrobić i wysiadł.
- Pamięta Pan anegdoty lub śmieszne sytuacje z taksówki?
- Nie przypominam sobie konkretnych. Wszystko zależy od klientów. Lubię jak mają poczucie humoru i można pożartować.
- Dlaczego warto na Pana głosować?
Mam charakter lubię ludzi, jestem ich ciekawy, przez co znam wiele ich historii, no i lubię opowiadać żarty.
Zagłosuj na Krzysztofa Sampę! Wyślij na nr 72355 SMS o treści: taxi.35 (2,46 zł z VAT)
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?