Maciek Szyszko na podium WSK Final Cup

Ten udany weekend na włoskim torze International Circuit 7 Laghi w Castelletto di Branduzzo rozpoczął od zdobycia 5. Miejsca na czasówce, później w wyścigach eliminacyjnych był kolejno 2, 1 i 1. To niezwykły wynik biorąc pod uwagę fakt, że do pokonania miał ponad pięćdziesięciu rywali. Wyniki te zagwarantowały młodemu kierowcy z Gdańska start do półfinału z pole position. Maciek nie pozostawił złudzeń przeciwnikom i w pięknym stylu wygrał ten bieg. W finale głównym po zaciętej walce zameldował się na doskonałym 3. miejscu.

„Do tej pory nie mogę uwierzyć, że stanąłem na podium – mówi Maciek - na tych zawodach byli najlepsi kierowcy z całego świata, to niesamowite. Musze przyznać, że taki wynik nie przychodzi łatwo. Osiągnąłem go kosztem wielu wyrzeczeń, i godzin spędzonych na polskich i włoskich torach. Korzystając z okazji chciałbym bardzo podziękować za przygotowanie Kamilowi Wódce, Błażejowi Ziętkowi ,Karolowi Baszowi teamowi Speedkart, New Force Racing, ACR i naturalnie bratu, rodzicom ,dziadkom i całej rodzinie za wsparcie”

Warto wspomnieć, że Maciek w sezonie 2013 wywalczył tytuł Wicemistrza Polski w klasie M60 i Mistrza Polski Młodzików.

Starszy z braci Szymek również wziął udział w WSK Final Cup. Startując w klasie KF Junior miał problem z ustawieniem ramy ART GP z oponą wskazaną przez organizatora. Skutkiem tego było 52. miejsce na czasówce. Wyścigi kwalifikacyjne, których było w sumie cztery kończył ze zmiennym szczęściem. Na skutek kolizji dwa z nich zakończył na pierwszym okrążeniu a następne na 9 i 13 pozycji . W przedfinale dojechał do 10 miejsca lecz w wyniku nieprzemyślanego ataku rywala opuścił tor, rozpoczął odrabianie straconych pozycji i bieg ukończył na 23. miejscu, które niestety nie gwarantowało udziału w finale.