Malbork, Tczew i Żukowo są za Gdańskim Obszarem Metropolitalnym

Zobacz także: Paweł Adamowicz przekonuje innych włodarzy do metropolii
Opinie samorządów na temat GOM są różne - zwykle pochlebne, ale zdarzają się wątpliwości czy nawet podejrzenia, że Gdańsk będzie chciał zdominować nowy twór do własnych celów. Takie obawy pojawiły się podczas piątkowej sesji w Żukowie.

- Wstrzymajmy się jeszcze, toczą się dyskusje, przełóżmy uchwałę na kolejną sesję - apelował radny Wojciech Kankowski. - Gdańsk o nas nie zabiega, jesteśmy im potrzebni, aby robić tłum. Traktują nas z pozycji dominującej.

Ostatecznie Rada Miejska podjęła uchwałę 14 głosami "za", 1 przeciw i 6 wstrzymującymi się.

W Tczewie i Malborku głosowanie poszło już gładko. "Uchwały metropolitalne" zostały przyjęte zdecydowaną większością głosów.

- Liczymy, że dzięki temu uda się m.in. zwiększyć liczbę kursów Szybkiej Kolei Miejskiej z Tczewa do Trójmiasta czy zdobyć unijne środki na wspólne inwestycje - mówi Mirosław Augustyn, przewodniczący Rady Miejskiej. - Mam na myśli wznowienie żeglugi wiślanej i remonty drogi krajowej nr 91 Tczew - Czarlin i tczewskiego zabytkowego mostu przez Wisłę.

Przeczytaj też: Unia Metropolii Polskich chce przekształcić straż miejską w nową policję

Malbork niejako wprosił się do stowarzyszenia, bo pierwotnie Gdańsk go w nim nie widział. Ostatecznie jednak prezydent Adamowicz zaprosił i ten samorząd.
- Po utworzeniu stowarzyszenia w naszym województwie będą przestrzenie "dwóch prędkości". Chcieliśmy uniknąć sytuacji, że my znajdziemy się na tej drugiej prędkości, gdzieś na peryferiach - tłumaczy Maciej Rusek, wiceburmistrz Malborka.

Gmina Stary Dzierzgoń, może zachęcona udanymi próbami Malborka, też puka do bram GOM. Samorząd nie był zaproszony przez Gdańsk, ale radni podjęli uchwałę intencyjną w tej sprawie, zaproponowaną przez wójta Marka Turleja. Teraz będą czekać na walne zgromadzenie GOM.

Spotkanie założycielskie stowarzyszenia zostało zaplanowane na 15 września. Przypomnijmy, że celem metropolii będzie m.in. wspólne pozyskiwanie środków z budżetu państwa i UE, przyciąganie inwestorów, dążenie do rozwoju turystyki, kultury, edukacji, komunikacji.