Wolontariusze i ochotnicy pisali w Gdańsku listy w centrum - w kawiarni „Pijalnia kawy”, w oruńskiej Gościnnej Przystani i na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego.
- W ciągu ośmiu godzin tylko w "Pijalni Kawy" udało nam się napisać ponad setkę listów. Choć tegoroczna akcja powoli się kończy, wciąż można do niej dołączyć. Listy pisać będziemy do 16 grudnia. Zachęcamy do współpracy – mówi Aleksandra Broda z gdańskiego Amnesty International.
Listy były apelami skierowanymi do władz i wyrazami solidarności z osobami, których prawa są łamane. W tym roku wśród nich znalazł się m.in. ukraiński reżyser aresztowany przez rosyjskie służby, chińska aktywistka uwięziona za pokojowe protesty czy kobiety z RPA walczące o dostęp do opieki zdrowotnej.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?