Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcel Szymko z Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk nie ma złamań!

ŁŻ
Tomasz Bolt/Polskapresse
Bardzo groźny wypadek miał w niedzielę żużlowiec Renault Zdunek Wybrzeża w starciu ze Stalą Gorzów. Zawodnika do szpital odwiozła karetka. Na szczęście, nie stało się nic poważnego i obyło się bez złamań.

Do wypadku doszło w biegu jedenastym. Wówczas Marcel Szymko, po tym jak podniósł się jego motocykl, jechał przez moment ramię w ramię z debiutującym w barwach Renault Zdunek Wybrzeża, Fredrikiem Lindgrenem. Chwilę potem stracił panowanie nad motocyklem i z impetem uderzył w drewnianą bandę. Po tym wypadku stracił przytomność. Na torze natychmiast pojawiła się karetka, który odwiozła go do szpitala.

Po kilkugodzinnym pobycie pod obserwacją lekarzy, Szymko został wypisany. Zawodnikowi wykonano m.in. badanie tomografem, które nie wykazało żadnych uszkodzeń kości. To nie znaczy jednak, że żużlowiec wyszedł z tego upadku bez śladów. Ma przegryziony język, podbite oko, guz na głowie i ogólne potłuczenia ciała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marcel Szymko z Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk nie ma złamań! - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto