Po tymczasowym aresztowaniu Marcina Dubienieckiego (zgodził się na publikację całego nazwiska) w sierpniu 2015 roku. Okręgowa Rada Adwokacka w Gdańsku zadecydowała o jego tymczasowym zawieszeniu jako adwokata wykorzystując zapis o możliwości zastosowania takiego rozwiązania "w sprawach szczególnie uzasadnionych".
Zażalenie na tę decyzję złożone przez reprezentującego prawnika adwokata Łukasza Rumszeka nie zostało uwzględnione. Ostatnio – w związku z tym, że śledztwo dotyczące podejrzenia wyłudzenia 14,5 mln zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych i pranie brudnych pieniędzy przez grupę, której przewodzić miał Marcin Dubieniecki - prokuratura zdecydowała o zwolnieniu go z tymczasowego aresztowania pod warunkiem wpłaty 3 mln zł kaucji.
Sprawa Marcina Dubienickiego.Gigantyczne „zastawy” i kaucje
Po tym jak opuścił areszt, prawnik chce wrócić do wykonywania zawodu.
- Wpłynął wniosek obrońcy pana Dubienieckiego o jego odwieszenie w czynnościach zawodowych, a przekładając na jeszcze bardziej lapidarny język, pan Dubieniecki chce w dalszym ciągu wykonywać zawód adwokata – tłumaczy mec. Dariusz Strzelecki dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Gdańsku.
Sąd Dyscyplinarny ORA wniosek rozpatrzyć ma z końcem listopada.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?